nauczanie indywidualne

[kasiek980]

malgala,
Chyba pomyliłaś mnie z kasia1, bo ja pisałam, że mam problem z odrabianiem godzin indywidualnych. Wiem, że z tych godzin można wyciagnąć niezłe pieniądze i nie mam zamiaru z nich rezygnować:-)Pozdrawiam

[malgala]

Masz rację, przepraszam, ale to z pośpiechu. Oczywiście myślałam o kasia1 i jakoś wyjątkowo dobrze do niechęci Kasi do nauczania indywidualnego ten cytat mi pasował.

[otaka]

To tylko była dygresja ogólna do tematu.

[Basiek70]

a ja mam pytan kilka a propos nauczania indywidualnego
jakie jest wynagrodzenie za takie nauczanie oraz czy jest jakiś dodatek za dojazdy do ucznia?
będę miała 8 godzin tygodniowo, czy jest jakieś odgórne zarządzenie co do ich podziału? czy to może być 4 razy po 2 lekcje?
dodam, że już mam 22 godziny i organ prowadzący wydał zgodę na 30 godzin tygodniowo

[fruzia]

Basiek70 - możesz sobie podzielic te 8h jak Ci pasuje, np. 4x2h, oczwiście lekcyjne czyli zegarowe 1,5 godziny. Odnośnie płatności to za każdą godzinę masz płacone jak za nadgodzinę. Podstawą rozliczenia jest oczywiście dziennik zajęc. Kwestia dojazdów jest sporna, tzn. niby możemy sobie odliczyc dojazdy poza miastem ale w praktyce nie wygląda to tak fajnie. U mnie w szkole nikt nie ma zwrotów bo uczniowie mieszkają na terenie miasta, w którym znajduje się szkoła.

[ah1011]

Ja jeżdżę samochodem na nauczanie indywidualne 16 km w jedną stronę i dostałam zwrot 7 zł (jak za autobus). Do tego musiałam mieć oczywiście delegację i jeszcze pisałam takie oświadczenie, że byłam własnym autem. Nie warte zo zachodu

[fruzia]

U mnie byłby komentarz typu - co pani głowę zawraca z takimi drobnymi...

[Jethro Tull]

za dojazd na NI do ucznia, który mieszka w innej miejscowości niż szkoła, do której uczęszcza należy się zwrot kosztów dojazdu. Dyrektor decyduje czy to ma byc dojazd autobusem, busem, pociągiem i wtedy trzeba sie rozliczyć biletami albo jak dyrektor wyrazi zgode mozna dojechac własnym środkiem transportu i nalezy się wtedy zwrot z tzw "kilomertówki" która winna byc okrezlona zarządzeniem dyrektora w zalezności od pojemności silnika środka transportu.

[ah1011]

U nas nie trzeba rozliczać się biletami. Napisałam oświadczenie i wystarczyło.

[edzia]

A więc wszystko zależy od dyrekcji, a raczej od zasobności portfela organu prowadzącego. I to przede wszystkim powinno się zmienić - to tak a propos zapowiadanego strajku - konieczne jest dofinansowanie oświaty.

[marilyn27]

Czy nauczyciel ma obowiązek wziąć dodatkową godzinę nauczania indywidualnego? Zgodziłam się na 22 godziny nauczania, a teraz słyszę plotki o uczniu, który będzie miał prawdopodobnie nauczanie indywidualne, a jest uczniem naszego gimnazjum, ale mieszka na odległej o ok 12km wiosce (uczniowie z takich wiosek dojeżdżają gimbusami, bo tam mają tylko szkoły podstawowe). Dojazd tam jest fatalny. Myślę, że zająłby mi ok 1,5 godziny w jedną stronę, zwłaszcza że nie dysponuję autem itp. Czy muszę wziąć taka godzinę nauczania indywidualnego? Czy mam prawo sie na to nie zgodzić? 2 pozostałe anglistki maja małe dzieci i co roku nie biorą żadnych nadgodzin praktycznie. Ja tam chętnie biorę nadgodziny, ale oczywiście na miejscu. Nie mam ochoty marnować 4 godzin za paręnaście złotych... Czy mogę zwyczajnie odmówić??? Czy zgadzając się na 22 godziny (czyli nadgodziny) muszę zgodzić się na kolejną...? Jak to wygląda od strony prawnej??

[Pocahontas]

Witam,

Jethro Tull napisał:
Dojazd na NI powinna finansować szkoła bo jest to podróż służbowa na podstawie § 1 w art. 77(5) Kodeks pracy.

Środek transportu właściwy do odbycia podróży określa pracodawca na podstawie § 5 ust. 1 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej (Dz. U. z 2002 r. Nr 236, poz. 1990 z późn. zm.) Zwrot kosztów przejazdu obejmuje cenę biletu określonego środka transportu. Na wniosek pracownika (§ 5 ust. 3 rozporządzenia) pracodawca może wyrazić zgodę na przejazd samochodem osobowym, motocyklem lub motorowerem niebędącym własnością pracodawcy. W takim przypadku pracownikowi przysługuje zwrot kosztów przejazdu w wysokości stanowiącej iloczyn przejechanych kilometrów przez stawkę za jeden kilometr przebiegu, ustaloną przez pracodawcę.

A co w sytuacji,gdy NI to na terenie miejscowości , w której jest szkoła zatrudniająca nauczyciela? W mojej sytuacji(Kraków) muszę dojeżdżać do ucznia 2 lub 3 liniami MPK. Dyrektor ,przez sekretarkę oczywiście, przekazał,że może zwrócić za transport ze szkoły do ucznia. W sytuacji,gdy jadę do niego z domu oraz gdy jadę od niego do domu(też 2 lub więcej linii MPK) uznaje,że zwrot kosztów nie należy mi się. Mimo, iż złośliwie dał mnie jako jedynej polonistce NI. Pozabierał innym polonistkom NI i dał nowe klasy, a mnie dał NI. Uczniowie na tym też tracą , bo nowy nauczyciel,od nowa trzeba znajdywać wspólny język i sposób nauczania,podejścia do siebie nawzajem.

Druga sprawa: jak wygląda NI od strony finansowej(wyczytałam,że płacone jak za nadgodziny)? Czy tak samo jest traktowane w sytuacji,gdy etat jest uzupełniany NI(mam 10godzin w szkole,reszta to NI)?

[Basiek70]

na zdrowy rozum wydaje mi się ze to zależy od umowy
jak umowa jest na 10/18 to oczywiste, że NI to nadgodziny
ale jeśli umowa na cały etat to wydaje mi się, że NI w ramach etatu może być
jednakże niech się spece od przepisów wypowiedzą

[Pocahontas]

Oczywiście umowa jest na cały etat

[goha]

Pomocy! Ile trwa godzina nauczania indywidualnego dziecka z orzeczonym upośledzeniem? 45 czy 60 minut? Do tej pory wydawało mi się, że 45, ale zasugerowano mi, że mogę się mylić.