Mam ogromny problem i proszę o pomoc.
Jestem nauczycielem kontraktowym, pracującym już trzy lata. Mam umowę na czas nieokreślony. W mojej szkole oprócz mnie jest jeszcze jedna nauczycielka, mająca takie same jak ja kwalifikacje (pracuje rok dłużej). Od września odczujemy braki godzin. Na dwie będzie 23 godziny, a to znaczy, że ze względów ekonomicznych pracę będzie miała tylko jedna z nas. Ja jestem w o tyle lepszej sytuacji, że jestem w ciąży i nie mogę zostać zwolniona. Dyrekcja o mojej ciąży jeszcze nie wie. Boję się jednak, że we wrześniu dyrektor zmniejszy mi wymiar godzin, a co za tym idzie będę pracowała za psie pieniądze, a później dostawała takie drobniaki na macierzyńskim. Czy podczas ciąży pracownikowi można "uciąć" etat? Czy są jakieś regulacje prawne?
Z góry dziękuję za pomoc.
[/b]