Witam, jestem nauczycielką j.angielskiego w Białymstoku, marzę, usilnie planuję i poczyniam małe kroczki w celu załozenia wymienionej w temacie szkoły. Może ktoś z Was zakładał taką lub inną niepubliczną szkołę i mógłby się podzielić doświadczeniami? mam parę pytań, może ktoś bedzie mógł pomóc; czy mozna liczyć na pomoc lokalnych władz? przewiduję, że moje działania potrwają jeszcze ok 2lat więc jeszcze nie zwracałam się do nikogo o pomoc, ale może ktoś inny ma jakieś informacje?
a jeśli chodzi o dyrektora, to nie musi mieć on takich kwalifikacji jak dyrektor szkoły publicznej prawda?
najtrudniej jest z kadrą...z kwalifikacjami, ale jestem dobrej myśli, już rozpoczęłam poszukiwania ludzi.
Może ktoś z Was zna jakieś szczególne zawiłości prawne związane z zakładaniem niepublicznej dwujęzycznej szkoły podstawowej? a może ktoś taką szkołę założył i mogłby podpowiedzieć co najlepiej w jakiej kolejności zrobić?
pozdrawiam forumowiczów!