Mam pytanie a właściwie dylemat
dosyć często jestem chora na górne drogi oodechowe ale na zwolnieniu nie jestem często.W ferie miałam zabieg wycinania migdałów-więc termin był wybierany,żeby zbyt dużo szkoły nie opuścić.Na zwolnieniu byłam tylko tydzień a wiem,ze gdybym chciała to poszłabym nawet na miesiąc na zwolnienie-zresztą po zabiegu dochodziłam do siebie w domu i odmówiłam tego zwolnienia.
Wczoraj przyszło pismo z NFZ na skierowanie do sanatorium,termin już 11.03 a powrót 01.04 i ja nie wiem co zrobić,Wiem,żeuzdrowisko wypisuje zwolnienie i juz ale ja mam kaca moralnego i zastanwiam sie jak dyrektor zaregauje a wsłscie dwóch bo pracuję w szkole średniej i gimnazjum?czy nie będą jakoś na mnie źle patrzeć,ze może na wakacje jadę i pracoiwac się nie chce
a z drugiej stony gardło to moja inwestycje i za zdrowa jeszcze nie jestem to zabiegi by się przydały
w szkole jeszcze nie powiedziałam
