Zbieranie pieniędzy na wycieczki

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

katty
Posty: 431
Rejestracja: 2008-05-14, 12:53
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: mazowieckie

Zbieranie pieniędzy na wycieczki

Postautor: katty » 2011-04-09, 21:27

Nie wiem, czy to do końca dobre miejsce, bo pewnie nie jest to kwestia prawa oświatowego, a po prostu prawa jako takiego, jednak lepszego miejsca nie znalazłam. Jak technicznie rozwiązujecie problem zbierania pieniędzy na wycieczki klasowe? Jak wiadomo, czasami jest to dosyć duża kwota. Czy zbiera u Was wychowawca, czy też zajmuje się tym skarbnik klasowy? Otwieracie jakieś klasowe konta, żeby pieniądze nie leżały u kogoś w domu? Jak to rozwiązać, żeby nie kłóciło się z prawem ani nie budziło żadnych podejrzeń?

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Zbieranie pieniędzy na wycieczki

Postautor: vuem » 2011-04-09, 23:17

Większe kwoty zgarniam uczniom. Deponuję w szkolnym sejfie/u księgowej. Byle były bezpieczne. Konto? Skórka za wyprawkę moim zdaniem.

Czemu i jakie ma budzić podejrzenia?

Art.3.9.UoSO
Posty: 661
Rejestracja: 2009-09-13, 23:19
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Zbieranie pieniędzy na wycieczki

Postautor: Art.3.9.UoSO » 2011-04-10, 15:14

vuem pisze:Większe kwoty zgarniam uczniom. Deponuję w szkolnym sejfie/u księgowej

Chyba żartujesz. Księgowa zgadza się trzymać pieniądze, na które nie ma pokrycia kasowego. Sama chyba nie wie, czym to grozi w czasie kontroli kasowej.

W naszej szkole przyjęto zasadę, że każda wpłata potwierdzana jest na KP, bloczek ma wychowawca, a kasa gromadzona jest w kasie zamontowanej na ten cel w pokoju nauczycieli. Zdarzyły się w naszym gimnazjum różnie wyglądające kradzieże i dla tego właśnie nie mamy skarbników klasowych.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Zbieranie pieniędzy na wycieczki

Postautor: vuem » 2011-04-10, 15:49

matmanamaksa pisze:Chyba żartujesz. Księgowa zgadza się trzymać pieniądze, na które nie ma pokrycia kasowego. Sama chyba nie wie, czym to grozi w czasie kontroli kasowej.


Nie znam się na kontrolach kasowych, ale nie widzę problemu w tym, by moja teczuszka z papierami, czy kasą leżała sobie w szkolnym/księgowości sejfie.
Przecież paragonu mi na te okoliczność nie musi drukować.

Kontrola miała by polegać na przeszukaniu każdego kąta biura księgowej?

matmanamaksa pisze:W naszej szkole przyjęto zasadę, że każda wpłata potwierdzana jest na KP, bloczek ma wychowawca, a kasa gromadzona jest w kasie zamontowanej na ten cel w pokoju nauczycieli. Zdarzyły się w naszym gimnazjum różnie wyglądające kradzieże i dla tego właśnie nie mamy skarbników klasowych.


W Twojej szkole zainwestowano z jakichś powodów specjalna kasę pancerną. W mojej/moich skorzystano z kasy już istniejącej.

A zastanawiałaś się nad ewentualna kontrola skarbówki u takiego nauczyciela w sprawie nie zgłoszonego przychodu :wink:

Nie wszędzie bywają problemy ze złodziejami, czy podejrzeniami o defraudację.

Art.3.9.UoSO
Posty: 661
Rejestracja: 2009-09-13, 23:19
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Zbieranie pieniędzy na wycieczki

Postautor: Art.3.9.UoSO » 2011-04-10, 18:14

vuem pisze:A zastanawiałaś się nad ewentualna kontrola skarbówki u takiego nauczyciela w sprawie nie zgłoszonego przychodu


Wypowiadasz się o kontroli skarbowej? A u księgowej przechowujesz kasę? Heloł!!!

Jutro rano zapytaj księgową, co ona na to? Kasa pogotowia i kasa pancerna w księgowości to miejsca święte, każdemu wara od tego.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Zbieranie pieniędzy na wycieczki

Postautor: vuem » 2011-04-10, 19:46

matmanamaksa pisze:Wypowiadasz się o kontroli skarbowej? A u księgowej przechowujesz kasę? Heloł!!!


Użyłem na końcu zdania " :wink: " , Hellooołłłł :mrgreen:

matmanamaksa pisze:Jutro rano zapytaj księgową, co ona na to? Kasa pogotowia i kasa pancerna w księgowości to miejsca święte, każdemu wara od tego.


Ale nie tykam się jej kasy. Po prostu tam czasem trzymałem paczuszkę. Co w tym złego?

Nie znam się na kontrolach księgowych w przeciwieństwie do Ciebie, więc mi zapewne wyjaśnisz jakaż to kontrola grzebie księgowej po szafie pytając co rusz co jest w środku każdej teczki, czy woreczka lub też samemu tam grzebiąc?
Jaki wpływ na bilans księgowy instytucji ma fakt, że na drugiej półce od góry leży pakunek należący do kogoś innego?

Art.3.9.UoSO
Posty: 661
Rejestracja: 2009-09-13, 23:19
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Zbieranie pieniędzy na wycieczki

Postautor: Art.3.9.UoSO » 2011-04-11, 16:54

Nie o bilans chodzi, ten jest papierowy. Pokój księgowej to taka kasa fiskalna, a zasady kasy fiskalnej są proste: tyle co na paragonach = tyle w szufladzie. Kasa pancerna księgowości to nie przechowalnia kanapek.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Zbieranie pieniędzy na wycieczki

Postautor: vuem » 2011-04-11, 18:36

Chcesz powiedzieć, że w takiej kasie pancernej, czy w pokoju księgowej tylko pieniądze leżą?

I nie kanapki tam trzymam oczywiście, tylko kasę ze zbiórek.

Nie widzę argumentu przemawiającego przeciw takiemu rozwiązaniu.

Napisz jakie prawo tego zabrania lub w logicznie wyjaśnij w jaki sposób to destabilizuje pracę księgowości, bo frazesy nie wystarczą.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Zbieranie pieniędzy na wycieczki

Postautor: vuem » 2011-04-11, 21:25

Księgowa miała szafę pancerną i skrzyneczkę metalową, gdzie trzymała gotówkę.
Nikt jej w tym nie grzebał, pozwalała na to, by czasami położyć na jednej z półek teczuszkę ze swoimi papierami i pieniędzmi.
Obecnie chowam w szafie pancernej sekretariatu, też przestępstwo popełniam?
Chrzanić to.
Wbrew przepisom?
Nawet jeśli, to co? Mandat się należy za to, że ktoś uznał, że pieniądze uczniów będą tam bezpieczniejsze niż w kieszeni nauczyciela, czy tym bardziej skarbnika klasowego?

Czy wszystko robisz po przeanalizowaniu istniejących przepisów? Ja mam to gdzieś, logika i ludowy rozsądek nie raz ważniejszy jest od rozporządzeń, Miwuesie.

Nie można wszystkiego w życiu kierować podręcznikami, czy rozporządzeniami.

Co miałbym zrobić organizując zbiórkę pieniędzy na wyjazd? Konto zakładać? Wystawiać rachunki, czy inne KP?

Nie mam czasu, ani ochoty pierdołami się przejmować.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Zbieranie pieniędzy na wycieczki

Postautor: vuem » 2011-04-12, 07:08

Księgowa była domatorką:wink: ... w jej życie erotyczne nie wnikałem.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Zbieranie pieniędzy na wycieczki

Postautor: vuem » 2011-04-12, 10:15

Nie pomyślałem o tym...następnym razem kasę będę nosił w skarpecie. :mrgreen:


Wróć do „Prawo oświatowe”