"Karciana godzina"- dodatkowa godzina z KN

[linczerka]

Bezpłatnie???

Skoro w karcianych to bezpłatnie.

[linczerka]

Kto o tym zadecydowal??

Ja, my, bez nacisku, po głębszym zastanowieniu się.

Jaki to projekt?

Systemowy. Już o tym pisane było.

[koma]

Ja, my, bez nacisku, po głębszym zastanowieniu się.

Przecież na to są pieniądze - dlaczego z nich zrezygnowałyście??

Nie musisz odpowiadac oczywiscie - ale dziwię się i zastanawiam, czy tak było można?

[linczerka]

Pieniądze poszły dla nas, ale na coś innego.

[Oinone81]

dziękuję za odpowiedzi. Muszę przyznac, że i u mnie w szkole do tego roku (o ile się nie mylę to już trzeci rok karcianek) nie było problemów z realizacją 2x45 min/tydzień (pracuję w LO więc 'odrabiamy' 'tylko' jedną na tydzień).
Cóż - poczekamy na rozwój sytuacji. Czy kuratorium, w razie czego, jest w stanie wydać coś w rodzaju komentarza do tego problemu?
pozdrowienia

[Młoda_88]

Hej, mam pytanie o godziny karcian. Jestem stażystką i średnio się w tym orientuję.

Mamy 72 gogdziny karciane w ciągu roku. Wyczytałam, że w ramach tych godzin musze mieć zajęcia rozwijające i tzw.wyrównawcze.
Czy to prawda?
Planowałam zrobić kółko dla VI klasy i przeznaczyć je na testy, które będą przecież pisać i których się boją oraz myślałam o wyrównawczym dla klsas V, bo są w nich słabi uczniowie.

Proszę o pomoc, czy mogę zastosować taki podział i czy gdy będą miała 2 dodatkowe godziny w tygodniu, to czy zaliczą mi te 72h karciane.

[iluka]

Po pierwsze jako stażystce dyrektor przydzieli Ci nauczyciela opiekuna i jego o wszystko pytaj.
Po drugie na sierpniowej konferencji dyrektor zwykle ogłasza na co w danym roku szkolnym należy przeznaczyć karcianki, bo to są godziny dyrektorskie.

Najczęściej tak właśnie przeznaczamy - 1. godz. na pracę z uczniem zdolnym , 2. na dydaktyczno wyrównawcze.

[Młoda_88]

u nas dyrektor nic nie powiedział poza tym, że mamy 72 godziny. Opiekuna jeszcze nie mam, jutro składam wniosek i plan rozwoju zawodowego.

A kiedy zazwyczaj ruszają wszystkie kółka? Słyszałam, ze trzeba napisać ogólny plan działania takiego kółka...

[iluka]

Tak, oczywiście

[koma]

czy gdy będą miała 2 dodatkowe godziny w tygodniu, to czy zaliczą mi te 72h karciane.

Nie rozumiem...
Godzin "karcianych" jest tyle, ile tygodni pracy * 2.
Rozliczasz oddzielnie każde półrocze.
Nadpracowane godziny w pierwszym półroczu nie przechodzą na drugie.
Godziny te możesz kumulować, jeżeli na przykład masz wycieczkę.

jutro składam wniosek i plan rozwoju zawodowego.

Jaki wniosek?
Stażysta nie musi skladać wniosku o staż - rozpoczyna go z urzędu.
Nie spiesz się z tym planem nie mając opiekuna i nie znając szkoły.
Masz czas niemal do polowy września.

[linczerka]

mamy 72 godziny

Z moich obliczeń wynika 76.

[monique_87]

Z moich obliczeń wynika 76.

Z moich również, po 38 na semestr.

[iluka]

A ja jeszcze nie obliczyłam:(

Sposób rozliczania godzin, o których mowa w art. 42 ust 2 pkt 2 lit. a i b Karty
Nauczyciela.
Zajęcia realizowane w wymiarze określonym w art. 42 ust. 2 pkt 2 lit. a i b są rejestrowane
i rozliczane w okresach półrocznych w dziennikach zajęć pozalekcyjnych. Zajęcia te powinny
być rozliczane z wyłączeniem: ferii zimowych, ferii letnich, dni wolnych od pracy oraz
przerw w nauce określonych w rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia
18 kwietnia 2002 r. w sprawie organizacji roku szkolnego.
Podstawa prawna:
» art. 42 ust. 7a pkt 2 ustawy – Karta Nauczyciela,
» rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 18 kwietnia 2002 r. w sprawie
organizacji roku szkolnego (Dz. U. Nr 46, poz. 432, z późn. zm.),
» § 10 ust. 1 i 2 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 19 lutego
2002 r. w sprawie sposobu prowadzenia przez publiczne przedszkola, szkoły i placówki
dokumentacji przebiegu nauczania, działalności wychowawczej i opiekuńczej oraz rodzajów
tej dokumentacji (Dz. U. Nr 23, poz. 225, z późn. zm.)

[smv]

Zaproponowano mi a art 42 zajęcia ktorych nie chcę i to powiedziane zostalo dyrekcji.
Szef na to "jak wezmiesz to spojrze laskawym okiem za rok, a jak mowisz nie to ja Ciebie tez nie beed chciec"
Nie wiem co robić bo godzin w moim przedmiocie juz nie bedzie dla mnie za rok i tak, pewnie bylaby swietlica... Męczyć sie caly rok i poddać takiej presji czy odmawiac i stresowac jeszcze bardziej? Proszę o rade:( wykanczam sie psychicznie a to dopiero poczatek a ja juuz na tabletkach na uspokojenie jade;/
Koncze w tym roku mianowanie i jak odmowie to pewnie nie zdam tego..

[MichaelBelf]

Zrób mianowanie, zaciśnij zęby. Przed awansem nic nie rób, bo pewnie się zemści. Ja obecnie prowadzę zajęcia, które zostały narzucone z góry.