Z powodu zmian organizacyjnych dostałam wypowiedzenie. Jestem nauczycielem-bibliotekarzem z 6 letnim stażem.Ukończyłam bibliotekoznawstwo więc teoretycznie posiadam najlepsze z wymaganych kwalifikacji do wykonywania tego zawodu. Jestem również w trakcie awansu zawodowego(drugi rok na mianowanego). Forma wręczenia wypowiedzenia była wg mnie ciut dziwna:pismo z datą 5 maja otrzymałam 20 tuż przed godziną 16. Jak wiadomo zaczynał się kolejny długi week end. Jednocześnie dowiedziałam się, że jedna z moich kolezanek (3 lata pracy i wykształcenie nie kierunkowe) wypowiedzenia nie otrzymała. Czy ktoś spotkał się z taką sytuacją ?
Może ktoś mi doradzi czy ewentualne odwołanie do sądu pracy ma jakikolwiek sens?
serdecznie proszę o pomoc
