Witam,
Obecnie przebywam na zwolnieniu lekarskim od początku marca (w kwietniu 2 tyg. w pracy) do połowy maja.
Dyrekcja nie wie, co z tym fantem zrobić. Ja nie wiem, czy w maju wrócę do pracy czy znów wyląduję na zwolnieniu. Lekarz nie daje mi gwarancji, że do tego czasu będę mogła wrócić do pracy, więc musimy poczekać te 3 tygodnie na wyniki kontrolne.
Rodzice oczywiście są niezadowoleni, bo nie ma za mnie zastępstw i składają różne pisma u dyrekcji na biurku.
Jak wygląda sprawa formalna? Czy uczniowie mogą po prostu nie mieć ocen w drugim semestrze? Kto wystawi im oceny końcoworoczne, jeśli nie wrócę do pracy? Co dyrekcja może zrobić w takiej sytuacji? Chce mnie wysłać do lekarza pracy po orzeczenie czy jestem zdolna do pracy po długim zwolnieniu chorobowym. Jeśli wrócę do pracy na 5 tyg. to i tak nie zdążę nadrobić materiału... Jestem w kropce i szukam pomocy...