"Karciana godzina"- dodatkowa godzina z KN

[edzia]

RAdź sobie KOBIETO!!!

Radzę sobie. Czy pozwolisz jednak, że zapytam innych?

[45minut-wiola]

Oczywiście... tyle,że Twoje uwagi skierowane były raczej do mnie!

[edzia]

Nie tylko do ciebie.

[45minut-wiola]

Ale też do mnie!

[edzia]

Więc jeśli się zgadzasz, że nie tylko do ciebie, to pozwól się innym wypowiedzieć. I nie zaśmiecaj.

[vuem]

Papier wszystko przyjmie.

[45minut-wiola]

Forum tym bardziej

[antie]

Papier wszystko przyjmie.

No i właśnie dlatego uważam wprowadzenie tego "przepisu" za bzdurny. Ja zostawałam juz wcześniej dodatkowo po lekcjach, jak była tak potrzeba i nie musiałam być do tego "instytucjonlanie zmuszana"
A teraz, jak ktoś niespecjalnie zainteresowany jest tą "dodatkową, darmową / społeczną" godziną, to jakoś sobie tam "poradzi" z obejściem tego "przymusu":? Bo przecież papier wszystko przyjmie, a nie sądzę, żeby ktokolwiek był w stanie sprawować inną, niż tylko papierową kontrolę nad realizacją tej karcianej/ papierowej godziny.
Zresztą chyba prawei każdy nauczyciel ma po lekcjach mnóstwo roboty z uczniami - wystarczy to tylko "poprawnie" ująć na papierze.
Zastanawia mnie, kto tam "na górze" produkuje te bzdurne przepisy? Chyba ktoś, kto szkołę zna tylko z teorii i z obrazków

[45minut-wiola]

Ja pomimo tej 19 -tej godziny -którą muszę mieć udokumentowaną na papierze i tak pracuję z uczniami w różnej formie - następne 3 tygodniowo- bo, to a to przedstawienie, a to przygotowanie dyskoteki, a to dekoracja, a to przygotowanie promocji szkoły itp. tylko ,że są to działania tak różne ,że nie są możliwe do ujęcia pod jednym hasłem jako tytułem zajęć....
Poza tym często trudne do przewidzenia... I właśnie dlatego jestem taka wściekła jeszcze o tę 19-tą

A sprawdzić - przy nadgorliwej dyrekcji to nie problem - przecież ma rozpiskę , kto kiedy odrabia...

[vuem]

No i właśnie dlatego uważam wprowadzenie tego "przepisu" za bzdurny.

Może za mocne słowo.

Większość z nas pracowało i pracuje ponad wymiar określony etatem i ten przepis moim zdaniem to formalizuje.

To, że są ograniczenia co do sposobu wykorzystania tej godziny jest bez sensu, bo przecież jeśli ktoś chce wykazać się praca z uczniem zdolnym i przygotować go konkursu, to zrobi to bez formalnego pozwolenia na wykorzystanie "godziny karcianej" w ten sposób.

Jeśli ktoś natomiast nie ma do tego chęci, polotu, czy czegoś tam, to niech nawet rabaty odchwaszcza w ogródku szkolnym, grunt, że robi coś...pożytecznego

Natomiast konieczność udokumentowania tej godziny jest bez sensu, jak wiele innych "papierów-przez-nikogo-nie-czytanych-i-kompletnie-nieprzydatnych" jest tylko elementem wyniszczania środowiska naturalnego.

Jednakże nie wściekałbym się z tego powodu, bo co za problem wpisać w rubryki kilkanaście tematów w semestrze?
Robimy to na co dzień.

[czak]

Witam, czy może mi ktoś udzielić odpowiedzi na pytanie dotyczące obserwacji lub hospitacji na dodatkowej godzinie "19". Jak to wygląda, czy ktoś już miał taki doswiadczenia w tej sprawie? Proszę o odpowiedź, mnie coś takiego czeka. Poadrawiam

[45minut-wiola]

O właśnie - to jest pytanie! Wracamy do punktu wyjścia!

A jak Ci akurat nikt nie przyjdzie tego dnia?
Przecież to zajęcia nieobowiązkowe dla uczniów....

[Jethro Tull]

Witam, czy może mi ktoś udzielić odpowiedzi na pytanie dotyczące obserwacji lub hospitacji na dodatkowej godzinie "19". Jak to wygląda, czy ktoś już miał taki doswiadczenia w tej sprawie? Proszę o odpowiedź, mnie coś takiego czeka. Poadrawiam

a co tu do wyjaśniania? obserwacja na tej godzinie jest czymś takim samym jak na normalnej lekcji. Wszystko zależy od celów tej obserwacji, które określi dyrektor

[vuem]

A jak Ci akurat nikt nie przyjdzie tego dnia?
Przecież to zajęcia nieobowiązkowe dla uczniów....

Ło Jezu, toż to

a) dyrektor poobserwuje pracownika pracującego w samotności
b) będzie polował do skutku, aż ktoś przyjdzie
c) przyjdzie, po upewnieniu się, że tego dnia ktoś będzie (np. nauczyciel umówi sie z uczniami)

Wybrać można jedną z opcji, w zależności od kondycji psychicznej dyrekcji.

[synapsa]

Witam. W tym Wątku zapytam czy dyrekcja może wydać zarządzenie, iż godzinę karcianą należy realizować w wymiarze 1 godz. tygodniowo. Chodzi o to, żeby ich nie kumulować. W interpretacji MEN nie ma nic na ten temat.