"Karciana godzina"- dodatkowa godzina z KN

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

ewagca
Posty: 85
Rejestracja: 2008-09-11, 20:53
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Przyroda
Lokalizacja: śląskie

Re: "Karciana godzina"- dodatkowa godzina z KN

Postautor: ewagca » 2009-09-04, 15:30

Ja też jestem w podobnej sytuacji. W szkole macierzystej będę realizowała 1 godzinę a w drugiej 1/3 godziny tygodniowo.

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: "Karciana godzina"- dodatkowa godzina z KN

Postautor: Jolly Roger » 2009-09-04, 18:44

19 godzina jest dopisana do etatu. Jeśli etat się realizuje w dwóch różnych placówkach to odpowiednio do wielkości etatu w danej placówce powinno się zrealizować godzine dodatkową.
daughter skoro masz dwa etaty to dwa razy realizujesz 19 godzinę. Godzina =60 minut. nigdzie nie jest napisane, ze jest to godzina lekcyjna, więc godzina = 60 minut.
We gonna ride the sea,
we pray to the wind and the glory
That's why we are raging wild and free

Carolina81
Posty: 3
Rejestracja: 2009-09-04, 19:33
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: śląskie

Re: "Karciana godzina"- dodatkowa godzina z KN

Postautor: Carolina81 » 2009-09-04, 19:44

Witam, prawdę mówiąc jestem załamana. Uczę języka angielskiego, w zeszłym roku dyrektor powiedział o tej dodatkowej godzinie. Ucieszyłam się, gdyż nie miałam nigdy zajęć wyrównawczych, o które się dopominali rodzice, a na którą nigdy nie zgadzał się dyrektor. Więc zapewniał nas, iż możemy robić na tej godzinie co wymyślimy(kółka czy wyrównania wiedzy). Także postanowiłam wyrównanie wiedzy. Niestety po pierwszej radzie dowiaduję się iż każdy nauczyciel ma robić "kółko zainteresowań". Moje pytanie dla wszystkich forumowiczów czy jest gdzieś odgórne postanowienie/rozporządzenie(pewnie nie karta nauczyciela przypuszczam), które by mi powiedziało, że w ramach tej godziny mam robić tylko i wyłącznie koło zainteresowań, a nie np. wyrównanie wiedzy? Jest nas 3 anglistów w szkole, więc jeśli każdy z nas będzie tylko i wyłacznie robił koło, to kto pomoże dzieciom wyrównać ich wiedzę? Proszę o jakąs podpowiedź. Dziekuję i pozdrawiam.

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: "Karciana godzina"- dodatkowa godzina z KN

Postautor: malgala » 2009-09-04, 19:58

Carolina81, nigdzie nie jest powiedziane, że mają to być kółka zainteresowań.
Te dodatkowe zajęcia mają służyć zwiększeniu szans edukacyjnych uczniów i rozwojowi ich zainteresowań. Mają one objąć i uczniów zdolnych i uczniów ze specyficznymi potrzebami edukacyjnymi, a do takich właśnie uczniowie mający trudności w nauce należą. Koła zainteresowań przeznaczone są dla uczniów już czymś zainteresowanych i raczej zdolnych.
Pracując z grupą uczniów nad wyrównaniem braków zwiększasz właśnie ich szanse edukacyjne. Dajesz im możliwość odniesienia sukcesu na miarę ich możliwości.

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: "Karciana godzina"- dodatkowa godzina z KN

Postautor: Jolly Roger » 2009-09-04, 20:05

wyrównuj szansę w ramach koła zainteresowań. Opakowanie dla dyrektora, a produkt w środku dla ucznia.
We gonna ride the sea,

we pray to the wind and the glory

That's why we are raging wild and free

Carolina81
Posty: 3
Rejestracja: 2009-09-04, 19:33
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: śląskie

Re: "Karciana godzina"- dodatkowa godzina z KN

Postautor: Carolina81 » 2009-09-04, 20:07

W takim razie jak wytłumaczyć to dyrektorowi, który właśnie powiedział, że ma być to kółko zainteresowań zamiast wyrównania wiedzy?? Kazał wręcz polikwidować nam (wszystkim) zamiary prowadzenia zajęć wyrównawczych :/ Jest to smutne, gdyż uczniowie w większości korzystaliby z wyrównania, a nie z kółka, bo tych z problemami jest więcej. Dziękuję.

Cytryn
Posty: 1205
Rejestracja: 2007-11-09, 12:20

Re: "Karciana godzina"- dodatkowa godzina z KN

Postautor: Cytryn » 2009-09-04, 20:14

A nazwij sobie to "kółkiem" i swoje rób. W szkole tak trzeba. Życie swoje, papier swoje. Wpisujesz co każą, a robisz, co potrzeba( ta realna) dyktuje. I wszyscy będą zadowoleni. Dyrektor, że spełniasz polecenia, rodzice, bo pomagasz ich dzieciom, reformatorzy, bo realizujesz słuszne założenia reformy! :devil:

olla
Posty: 64
Rejestracja: 2009-07-13, 21:34
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: śląskie

Re: "Karciana godzina"- dodatkowa godzina z KN

Postautor: olla » 2009-09-04, 20:17

Skąd w ogóle pomysł, by dawać nauczycielom tę dodatkową godzinę? Mi ona naprawdę ni w pięć ni w dziesięć nie pasuje. Chciałam na niej zrobić wyrównanie, ale moi uczniowie (nadający się do wyrównania) kończą zwykle godzinę lub dwie wcześniej niż ja. Nie mam jak się z nimi spotkać i nie mam co liczyć na to, że taki uczeń, który ma w nosie odmianę przez przypadki i czytanie ze zrozumieniem poczeka na mnie w świetlicy. Nawet nie wiem, czy mogę im kazać tak czekać. Generalnie będę musiała jakoś sobie z tą godziną poradzić i wytłumaczyć delikatnie uczniom, że zajęcia nie będą trwały 45 a 60 minut.

Carolina81
Posty: 3
Rejestracja: 2009-09-04, 19:33
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: śląskie

Re: "Karciana godzina"- dodatkowa godzina z KN

Postautor: Carolina81 » 2009-09-04, 20:21

No właśnie, zgadzam się z olla! Poza tym, mam jeszcze jedno pytanie, czy gdy taki uczeń przyjdzie poprawić np test to czy jak napisze w 20 minut to muszę go "przetrzymać" do 60 minut?? Jestem wtedy za niego odpowiedzialna przez 60 minut?

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: "Karciana godzina"- dodatkowa godzina z KN

Postautor: Jolly Roger » 2009-09-05, 06:47

olla,
rób zajęcia dwa razy w tygodniu po 30 minut. ty wychodzisz z ofertą. Za samą gotowość mozna ci zaliczyć tą godzinę. Aczkolwiek nie ma sensu robić tego tylko "na sztukę" Zamiast zajęć z języka angielskiego możesz zrobić dowolne zajęcia, które w jakiś sposób będą wartością dodaną dla uczniów. Np mój kumpel ma prowadzić kółko gier karcianych. Remik, oczko czy tysiąc ma wspierać naukę matematyki :mrgreen:
Carolina81, to są zajęcia nieobowiązkowe. Uczeń wychodzi po kwadransie i w zasadzie nic ci do tego. Zresztą z tą odpowiedzialnością w czasie zwyczajnych lekcji to trochę przesadzone legendy chodzą
We gonna ride the sea,

we pray to the wind and the glory

That's why we are raging wild and free

downarka
Posty: 4
Rejestracja: 2008-08-30, 21:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: łódzkie

Re: "Karciana godzina"- dodatkowa godzina z KN

Postautor: downarka » 2009-09-05, 22:30

Nasz dyrektor zmusił nas do wejścia w projekt unijny.
Dziewięciu n-li po 1-2 godziny tygodniowo plus wszyscy karciane :x
Już teraz uczniowie kończą u nas zajęcia 7 lub 8 godziną lekcyjną. Nie wyobrażam sobie, jak mamy upchnąć im jeszcze te pozostałe. A przecież dzieci mają też różne dodatkowe zajęcia pozaszkolne :?:

Cytryn
Posty: 1205
Rejestracja: 2007-11-09, 12:20

Re: "Karciana godzina"- dodatkowa godzina z KN

Postautor: Cytryn » 2009-09-08, 09:13

Wściekła jestem na tę całą reformę. Załatwili mnie...Do tej pory wszystko robiłam, kiedy była taka potrzeba( a robiłam sporo). A teraz, kiedy mam mieć "ustawowo" godzinę karcianą w tygodniu, to dzieciaki mają chodzić, czy trzeba czy nie( na dodatkowe zajęcia muszą mieć dodatkową motywację- jakiś konkurs , koncert- a jak nie ma tej motywacji, to nie chce im się chodzić. Każde oczekiwanie na karcianą to duży stres: przyjdą dziś, uciekną...? Boże , wykończę się...). Nauczyciele "podbierają" mi uczniów. W zasadzie wyrywamy sobie ich nawzajem. Bo mało jest godzin, gdzie można te karciane urządzić
( szkoła gminna, gimbus 15.00 i szlus). I co...kolejna fikcja na papierze będzie?!

Czy nie dałoby się jakoś uzmysłowić "górze", że ten pomysł głupi jest? Jak nauczyciel chce pracować dodatkowo( i j e s t taka potrzeba!) to niech mu płacą dodatkowo, a temu co nie pracuje, niech nie płacą. Albo jeśli chodzi o to, żebyśmy dłużej w szkole siedzieli, to niech nam może każą siedzieć dwie godziny obowiązkowo w szkole dłużej, żeby dokumentację uzupełniać- i już. Przecież nie o to chodzi, że nie chcemy pracować, ale w taki sposób...się nie da! Nie dałoby się jakiegoś listu wysłać czy co? Może ktoś by zredagował, wszyscy się podpiszemy...Ludzie, no trzeba coś zrobić...chyba, że tylko mi na tym zależy...

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: "Karciana godzina"- dodatkowa godzina z KN

Postautor: Basiek70 » 2009-09-08, 11:37

no cóż, za rok będzie jeszcze trudniej (2 godziny)
mnie wścieka, że to zegarowe - bo nie ma jak ich wpisać w plan (moja szkoła mała w sensie pomieszczeń za to liczna, 2 zmiany, nie ma sal po prostu)
sporo dziewczyn idzie "na odrobek" do świetlicy
z drugiej strony zajęcia dodatkowe są potrzebne i dzieci są chętne
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.
Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,
który jest tylko realistą."

antie
Posty: 353
Rejestracja: 2009-08-24, 21:16
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: "Karciana godzina"- dodatkowa godzina z KN

Postautor: antie » 2009-09-08, 13:49

Cytryn pisze:Wściekła jestem na tę całą reformę. Załatwili mnie...Do tej pory wszystko robiłam, kiedy była taka potrzeba( a robiłam sporo). A teraz, kiedy mam mieć "ustawowo" godzinę karcianą w tygodniu, to dzieciaki mają chodzić, czy trzeba czy nie( na dodatkowe zajęcia muszą mieć dodatkową motywację- jakiś konkurs , koncert- a jak nie ma tej motywacji, to nie chce im się chodzić. Każde oczekiwanie na karcianą to duży stres: przyjdą dziś, uciekną...? Boże , wykończę się...). Nauczyciele "podbierają" mi uczniów. W zasadzie wyrywamy sobie ich nawzajem. Bo mało jest godzin, gdzie można te karciane urządzić
( szkoła gminna, gimbus 15.00 i szlus). I co...kolejna fikcja na papierze będzie?!



To jakiś koszmar :shock: Wyrywać sobie nawzajem dzieciaki? Bez histerii, proszę :wink:
Przecież nie zmusisz uczniów, żeby dodatkowo w szkole siedzieli, jak nie chcą?
A jeśli w Twoim wypadku nie znajda się chętni, to przecież nie Twoja wina?
I niech jakiś dyrektor spróbuje Ci z tego jakiś zarzut zrobić :evil:


Ja wymyśliłam, że u mnie uczniowie będą na tej godzinie nadrabiać zaległości - np. pisać zaległe sprawdziany i klasówki, które wg. PSO muszą u mnie zaliczyć, żeby potem nie mieć problemów na koniec semestru / roku. Więc pewnie na brak "chętnych" :lol: nie będę narzekać.

Poza tym problem sal u nas w szkole też jest nie do przeskoczenia. Do 15 nie ma w ogóle nic wolnego ( łącznie ze świetlicą, czytelnią i stołówką), więc w grę wchodzą tylko zajęcia popołudniowe. Już widzę te tłumy dzieciaków i młodzieży ( w mojej szkole sporo dojeżdżających z okolicznych wiosek) jak tłumnie zostają po lekcjach, żeby później czekać do wieczora na autobus do domu :?
Ktoś, kto to wymyślił nie zna w ogóle realiów pracy w szkole w małym miasteczku lub na wsi.

Więc ta dodatkowa godzina będzie niestety w wielu przypadkach fikcją, jakich zresztą w szkole wiele.
No chyba, że to przymiarka do tego, aby zwiększyć nam pensum, co wydaje mi się najbardziej prawdopodobne. Nie zdziwiłabym się, gdyby w przyszłym roku wrzucili nam te dwie godziny normalnie do etatu. :?


Cytryn pisze:Czy nie dałoby się jakoś uzmysłowić "górze", że ten pomysł głupi jest?


"Góra" "dołu" nie słucha, o czym wiadomo nie od dziś, więc radzę wziąć coś "na wstrzymanie" i po prostu przeczekać i robić swoje :wink:

Cytryn
Posty: 1205
Rejestracja: 2007-11-09, 12:20

Re: "Karciana godzina"- dodatkowa godzina z KN

Postautor: Cytryn » 2009-09-08, 15:14

z drugiej strony zajęcia dodatkowe są potrzebne i dzieci są chętne

Rozumiem, że zajęcia dodatkowe są potrzebne. Ale zmuszać wszystkich odgórnie do ich "odrabiania" to dla mnie nonsens. U nas w szkole zawsze dużo się działo, nauczyciele różne rzeczy robili, ale teraz to jest po prostu cyrk. Na siłę się niektóre rzeczy wymyśla...

Góra" "dołu" nie słucha, o czym wiadomo nie od dziś, więc radzę wziąć coś "na wstrzymanie" i po prostu przeczekać i robić swoje

A ja już nie chce tylko słuchać i"przeczekiwać". Bo teraz masz godzinę karcianą, a za rok zabiorą ci wakacje, urlop zdrowotny i będziesz zaiwaniać cały Boży dzień...


Wróć do „Prawo oświatowe”