edzia pisze:A tyleśmy sobie otłumaczyli, cóż to jego "może" miało oznaczać...
Po prostu może... ale nie musi


Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
edzia pisze:A tyleśmy sobie otłumaczyli, cóż to jego "może" miało oznaczać...
iTulka pisze:edzia pisze:A tyleśmy sobie otłumaczyli, cóż to jego "może" miało oznaczać...
Po prostu może... ale nie musiI wszystko jasne. A w razie wątpliwości pytamy dyrektora lub zaglądamy do statutu
Dyrektor i statut odpowiedzią na wszystkie niejasności!
jinks pisze:
Podane przykłady w drugim pytaniu, to podstawa do kwestionowania ustalenia
oceny niezgodnie z trybem ustalania oceny[/b].
antie pisze:Czy to kolejny przykład niedbałości wypowiedzi, czy też może ja czegoś nie rozumiem?
antie pisze:Mnie intryguje. co miał Pan Frączak na myśli - pisząc:Czyli ktoś uznał, że ustalenie oceny nastąpiło niezgodnie z trybem, a ktoś inny to zakwestionował i miał ku temu podstawy?jinks pisze:Podane przykłady w drugim pytaniu, to podstawa do kwestionowania ustalenia oceny niezgodnie z trybem ustalania oceny[/b].
Czyli ocena została ustalona zgodnie z trybem i nie ma podstawy do jej kwestionowania???
Odniosę się do tego. Otóż uważam, że owszem, bezsensowne, nielogiczne i bzdurne jest ustalanie w WSO konieczności zapisywania dat przy ocenach cząstkowych, podobnie koloru długopisu, którym zapisuje się ocenę przewidywaną (z tym, że akurat ten przykład jest wymyślony tylko na potrzeby tej dyskusjiantie pisze:Przecież nauczyciele tworzący te statuty, jak również dyrektorzy szkół nie muszą być prawnikami, aby takową wiedzę posiadać? A czasami - jak wynika z przytoczonych tu przykładów tworzą zupełnie nielogiczne i bzdurne wręcz zapisy.
Sam w projekcie statutu swojej szkoły piszesz: "Oceny przewidywane zapisuje się ołówkiem w dzienniku lekcyjnym." Więc w razie uwag ucznia godzisz się na podważenie oceny zapisanej pomyłkowo długopisem?Witold Telus pisze: Jak w statucie sobie uchwaliliście, że tryb oceny oznacza daty przy ocenach i odpowiedni kolor tuszu to... ha! dura lex, sed lex. Teraz się tego trzymajcie.
W całym tym absurdalnym rozumowaniu dostrzegam jednak jakąś iskierkę nadziei: czyli zrozumiałeś już, że zastosowanie § 19 podważa jednak ocenę?Witold Telus pisze:nauczyciele, ostoje logiki i sensu wprowadzili do statutu szkoły takie zapisy jak konieczność wpisywania dat przy ocenach cząstkowych pod rygorem ich podważenia?
Witold Telus pisze:A co do par. 19 - tak, umożliwia on podważenie oceny nauczyciela.
Tak, uważam, że to dobrze, że taka możliwość istnieje.
Witold Telus pisze:Tak, uważam, że to do dyrektora szkoły należy decyzja, czy ocenę podważyć.
Witold Telus pisze:Tak, uważam, że nauczyciel nie jest nieomylny i zdarzają mu się (nazbyt często) działania pozaprawne oparte na przekonaniu "i co mi zrobisz?".
Witold Telus pisze:Tak, uważam, że możliwość wykazania błędu w procedurach pozwala uczniowi na jeszcze jedną szansę na uczciwą ocenę.
Witold Telus pisze:Tak, uważam, że nauczyciel którego ocenę podważono i zmieniono powinien pogratulować uczniowi. Obydwaj osiągnęli swoje cele.
Witold Telus pisze:No bo wyobraźcie sobie:
- Pan mi musi dać piątkę. Pan nie może inaczej...
edzia pisze:No więc które przepisy w swoim statucie uważasz za elementy trybu ustalania oceny, Witold?