kto dostanie etat?

[emila129]

witam, może ktoś pomoże mi w odpowiedzi na to pytanie. Komu nalezy się etat na stanowisko nauczyciela j. angielskiego?
1. Osoba mająca mgr z tego przedmiotu, nauczyciel kontraktowy (uczę j.ang od okolo 3 lat)
2. Nauczyciel mający mgr z innego przedmiotu a lic. z j. ang, nauczyciel mianowany ( wczesniej nie uczył j. angielskiego tylko innego przedmiotu)
Za rok będę w takiej sytuacji i nie wiem czy bać się o posadę.

[vuem]

Obie osoby mają wymagane kwalifikacje. Decyzja należy do dyrektora ... przynajmniej teoretycznie.

[zkt]

Dyrektor powinien mieć opracowane kryteria zwalniania na takie przypadki, w razie czego musi umieć uzasanić zwolnienie. jeśli drugi ma wystarczające uprawnienia do nauczania j.a.,to zgodnie z KN jemu dyr musi zapewnić etat. przy rozw umowy ten drugi też ma lepiej, z powodu mianowania. Zgonie z kryteriami rozw. umowy dyr powinien zwolnić n-la z mniejszym stopniem.

[iluka]

W pierwszej kolejności dyrektor powinien zabezpieczyć etat nauczycielowi zatrudnionemu ma podstawie mianowania zgodnie z wszelkimi posiadanymi przez niego kwalifikacjami.

[Yoka]

no powinien, ale znam przypadki, gdzie mianowany musiał odejść lub zgodzić się na przeniesienie, a kontraktowy zostawał, a co najlepsze, organ prowadzący odpowiadał, że dyrektor decyduje, kogo zostawia sobie. Czyli KN sobie, a dyrektorzy przy poparciu organu robią co chcą

[iluka]

,,Przy poparciu,, albo ,,pod dyktando,, OP dyrektorzy ,,decydują,,
Inna rzecz na co się godzimy, na to nie narzekajmy.

[Yoka]

no.
Tylko jak widać chociażby po tym forum, każdy bierze co dają i jakoś nie widzę tłumów gnających do sądów...Hmmm, ciekawe czemu?

Więc pisanie, że "mianowany ma pierwszeństwo", można między bajki włożyć, tym karmi się społeczeństwo, które potem powtarza te bajki, jak to niby trudno zwolnić nauczyciela. A tymczasem, wcale nie jest trduno, bo rzecz nie w tym, czy mianowany, tylko czy ma kolegę gdzie należy

[wrotkap]

Nauczyciel mianowany to nie to samo, co nauczyciel zatrudniony na podstawie mianowania.

Może być nauczyciel mianowany zatrudniony na podstawie umowy o pracę i kontraktowy zatrudniony na podstawie umowy o pracę - wtedy dyrektor może "zostawić" kontraktowego.
Jeśli jednak jeden jest zatrudniony przez mianowanie a drugi na podstawie umowy o pracę to musi "zostawić" tego, który jest zatrudniony przez mianowanie.

PS. Kontraktowy chyba nie może być zatrudniony przez mianowanie tylko na podst. umowy o pracę, ale nie jestem pewien. Musisz sprawdzić w KN.

[Yoka]

i dokładnie ów mianowany miał tą nie-do-pobicia umowę przez mianowanie....no i co z tego? Już nie pracuje, a kontraktowy został oraz inni mianowani, którzy np. mają licenacjat czyli niżej od tego zwolnionego, bo ten był mgr - oba dyplomy kierunkowe.

więc zależy od dyrektora co sobie robi, a że można iść do sądu, to każdy wie, ale czy każdy chce pójść i się nasłuchać zmyślonych na szybko teorii, jak to źle uczył i ile to rzekomo skarg było, tylo, że jakoś wcześniej nikt mu tego nie mówił...

Bo mam kilka koleżanek, co założyły sprawy i tylko tego się nasłuchały w sądzie plus nigdzie pracy w szkole znaleźć nie mogły, część z nich już dawno się przekwalifikowała, czego nie żałują, bo "miłe" dyrektorki obdzwoniły wszystkie znajome dyrekcje i opowiedziały, jakim niewdzięcznym nauczycielem był X, Y, Z, itp.

I nie, to wszystko nie działo się w małej dziurze, ale w dużym mieście.

[iluka]

wrotkap, jeżeli n-l ma stopień awansu n-la mianowanego lub dyplomowanego i jest zatrudniony w pełnym wymiarze, jego stosunek pracy staje się z mocy prawa zatrudnieniem przez mianowanie