Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
chaldor pisze:codziennie od godziny 7:45 muszą być w szatni i odbierać od innych kurtki i wydawać im numerki
chaldor pisze:teoretycznie w tym czasie nie są zobligowani do bycia w szkole, mają jeszcze czas wolny do godziny 8:00.
chaldor pisze:według mnie
chaldor pisze:Witam, czy prawnie dozwolone jest zmuszanie uczniów do pracy przed lekcjami?
Basso profondo pisze:chaldor pisze:Witam, czy prawnie dozwolone jest zmuszanie uczniów do pracy przed lekcjami? Mianowicie chodzi o to, że u nas w Liceum, klasy drugie mają dyżury w szatni, i codziennie od godziny 7:45 muszą być w szatni i odbierać od innych kurtki i wydawać im numerki. Czy jest to dozwolone?
Wychowanie uczniów mieści się w statutowych zadaniach szkoły, a skoro tak, może sie to stać tzw. prawem zakładowym.chaldor pisze:Chciałbym zaznaczyć, że w szkole mamy personel do tego wyznaczony, mianowicie panie szatniarki, które według mnie powinny robić to same, bez pomocy uczniów
Wasza pomoc nie jest wymagana dlatego, że panie szatniarki nie poradziłyby sobie same. Wasza pomoc, wasza praca na rzecz dobra wspólnego ma tu służyć temu, abyście stali się lepszymi ludźmi. Lepszymi, czyli m.in. skłonnymi do poświeceń, pracowitymi, obowiązkowymi, sumiennymi, przyzwyczajonymi do wysiłku i służby, mniej egoistycznymi, mniej skupionymi na sobie.
Wychowanie przez pracę jest jak najbardziej legalną metodą formowania waszych charakterów.
tecumseh pisze:Moim zdaniem można uczniów angażować w sensowniejsze prace i zajęcia w szkole.