malgala pisze:Nauczycielka01 pisze:Witam,
Jestem nauczycielką realizującą godziny w dwóch szkołach, w placówce macierzystej realizuję 20 godzin tygodniowo (szkoła ponadgimnazjalnej), w drugiej realizuję 13 godzin tygodniowo (szkoła ponadgimnazjalna również). Chciałabym się dowiedzieć czy z okoliczności na realizację godzin w dwóch szkołach mogłabym wnioskować o czterodniowy tydzień pracy w placówce macierzystej?
Karta NauczycielaArt. 42c. 1.
Nauczyciela zatrudnionego w pełnym wymiarze zajęć obowiązuje pięciodniowy tydzień pracy. Nauczycielom dokształcającym się, wykonującym inne ważne społecznie zadania lub - jeżeli to wynika z organizacji pracy w szkole - dyrektor szkoły może ustalić czterodniowy tydzień pracy.
Jesteś zatrudniona w pełnym wymiarze (a nawet masz godziny ponadwymiarowe).
Dyrektor nie ma w tym przypadku podstaw prawnych do ustalenia czterodniowego tygodnia pracy. Może jedynie (o ile wykaże dobrą wolę, ale dotyczy to w takim samym stopniu obu dyrektorów) dostosować plan zajęć tak, aby zajęcia ze sobą nie kolidowały.
Fakt zatrudnienia w innej szkole, to już jest osobista sprawa nauczyciela.
I nie ma czegoś takiego jak szkoła macierzysta i druga szkoła.
Masz dwie odrębne umowy o pracę.
Problem już rozwiązałam, dzięki prawnikowi. Dokładnie wyjaśnił mi kwestię artykułu 42c, przygotował podanie, więc myślę, że jutro je już zaniosę. Artykuł 42c jest bardzo niedoprecyzowany jeżeli chodzi o drugą część, ustawodawca bowiem nie wskazał co rozumie przez: "zadania ważne społecznie czy jeżeli wynika to z organizacji szkoły" więc mamy tutaj dowolność interpretacji przepisu.
Co do mojej sytuacji: mając 16 godzin biologii i 6/30 biblioteki (wnioskowałam o udostępnienie arkusza organizacyjnego na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej i wyroku Wojewódzkie Sądu Administracyjnego w Radomiu, ponieważ dotąd dyrekcja nie chciała udostępniać tego dokumentu), do tego mając 11 godzin pojawia się problem. Po pierwsze w mojej szkole macierzystej, w której pracuję od 25 lat mam często okienka, szkoła w której mam umowę na zastępstwo jest na drugim końcu miasta. Licząc dojazd i fakt, że w bibliotece jest 3 bibliotekarzy, a podobno nie możemy być w tym samym czasie w bibliotece, nie jestem w stanie tak pracować, w tamtym roku miałam spokojnie w swojej macierzystej szkole 2 dni wolne, które poświęcałam na realizację godzin tam. A w 3 spokojnie mogłam zrealizować godziny w szkole macierzystej. Pomijam fakt, że dzwonki w obu szkołach się znacznie różnią, między dojazdem do drugiej szkoły potrzebne co najmniej jest jedno okienko.
Dziękuję za pomoc, temat do zamknięcia.