Jestem obecnie zatrudniony na umowę zastępstwo od września 2016 do końca czerwca 2017 roku - nauczyciel stażysta. Od nowego roku szkolnego będę kontynuował pracę w tej samej placówce.
Mam pytanie - zatrudniając mnie kadrowa powiedziała, że niewiele stracę finansowo w okresie wakacyjnym ze względu na określony czas zatrudnienia. Przypuszczam, że:
- należy mi się ekwiwalent za urlop - w jakiej wysokości? Średnia moich zarobków "na rękę" wynosiła w okolicach 1850 złotych - dostanę chociaż z 3 tysiące?

- należy mi się świadczenie urlopowe tak jak innym zatrudnionym w placówce? (słyszałem, że wynosi ono około 900-1000 złotych).
Przez wakacje trzeba się z czegoś utrzymać, a troszkę nie wiem, na czym obecnie stoję. Pomóżcie!

Serdeczne dzięki za odpowiedzi,
Pozdrawiam!