Witajcie, zwracam się do Was z pewnym zapytaniem. Otóż kiedyś na forum piałam Wam o tym, że nie uwzględniono mnie w arkuszu organizacyjnym na przyszły rok, gdyż jestem stażystką i zauważyłam, że moje godziny przejęła inna nauczycielka, która w międzyczasie skończyła studia podyplomowe z mojego przedmiotu. Sytuacja wygląda tak że koleżanki uczące tego samego co ja mają trochę ponad 18 godzin, a ja zostałam z niczym

Od wychowawcy klasy dowiedziałam się, że rodzice złożyli podanie z o pozostawienie mnie w funkcji nauczyciela od września, zostawiając je u wicedyrekcji. Jak zrozumiałam wicedyrekcja ma coś pokminić i zobaczyć co da się zrobić, jak rozumiem przy układaniu planu (babki z vice są bardziej przyjazne niż główna). Taki zabieg był celowy, bo dyrektor ma ponoć tylko 2 tygodnie na oficjalna odpowiedź na podanie. Pytanie tylko brzmi, jak myślicie kiedy wicedyrekcja będzie rozpatrywać to podanie? Czy już dawno po ptakach? Czy może dopiero w sierpniu?