Zniszczony telefon

[monka812]

Dzień dobry
w szkole podczas przepychanki dwóch chłopców jednemu z nich wypadł z kieszeni telefon,zniszczyła się szybka. Ojciec tego chłopca zgłosił wychowawcy to zajście i domagają się( wychowawca i rodzic) pokrycia kosztów uszkodzenia przez drugiego chłopca. Czy tak faktycznie powinno być?

[Ritter von Rodewald]

A od kiedy to wychowawca klasy jest osobą od oceny szkód majątkowych? Oprócz tego każdy uczeń posiada, o ile mi wiadomo, ubezpieczenie OC. W takich sytuacjach poszkodowany majątkowo winien szukać pieniędzy tytułem rekompensaty szacowanej straty poprzez ubezpieczenie sprawcy zdarzenia. Szkoła nie ma tu nic do tego. Taka jest moja opinia. Na pewno wychowawca nie jest od tego ani też żaden nauczyciel.