Co jaki czas trzeba robic badania okresowe? Sekretarka szkolna twierdzi, że co rok, a lekarka (medycyna pracy), że nauczyciele (jako że nie mają kontaktu z "działalnością spożywczą") mogą robić badania co 2 lata.
Co roku lekarz medycyny pracy przybija ci pieczątkę w książeczce , ale nie każdy lekarz wysyła cię co roku na wszystkie badania przed wbiciem pieczątki
Na pracuje w sumie od marca (w tamtym roku szkolnym na zastępstwo), a jak narazie na rzadnych badaniach nie byłem. Ale to jest w interesie szkoły chyba a nie moim
Kodeks Pracy Art. 211.
Przestrzeganie przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy jest podstawowym obowiązkiem pracownika. W szczególności pracownik jest obowiązany:
(...)
5) poddawać się wstępnym, okresowym i kontrolnym oraz innym zaleconym badaniom lekarskim i stosować się do wskazań lekarskich,
No tak,ale na takie badania powinniśmy zostać skierowani przez dyrekcję.Nikt przecież co roku nie będzie z własnej woli biegać na badania okresowe, bo gdybym ja na przykład co roku prosiła moją dyrekcję o skierowanie na takie badania, to by mnie wyśmiała.
kolin pisze:Na pracuje w sumie od marca (w tamtym roku szkolnym na zastępstwo), a jak narazie na rzadnych badaniach nie byłem. Ale to jest w interesie szkoły chyba a nie moim
Dżizys.... żadnych jak już
Prywatnie żyję tak, jak każdy: Jem, piję, sypiam, patrzę w gwiazdy
Ile szkół, tyle wersji. Ale od czego to zależy? Czyżby prawo nie było jednakowe dla wszystkich? Lekarz podbił mi w ubiegłym roku na 2 lata, teraz mówi, że nie trzeba częciej. A sekretarka twerdzi, że kadrowa chce co rok. No i jak tu przekonać lekarza, który przecież wystawia wiele takich zawiadczeń i sš one honorowane. Kto ma rację? Macie na to jaki paragraf?
mam pytanie- czy wy tez dostajecie oprocz wpisu do ksiazeczki takie papierki stwierdzajace mozliwosc podjecia pracy? pamietam ze mialam takie dwie i niestety jedna z nich zgubilam...
My mamy wpisy do książeczki sanepidowskiej, ale to raz na jakiś czas, a ja nawet mogę się pochwalić, że już mam bezterminowo. Dodatkowo gdy idę na badania okresowe, to dostaję jakiś tam świstek - teraz mam właśnie "podbity" na 2 lata. więcej nic nie dostaję.