
Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
vuem pisze:Nikt się w szkole nie zastanawia nad różnicą między pedagogiem o specjalności IT, a informatykiem.
Podobnie jak z zasady dekoracje szkolne to robota plastyka.
MarcinD pisze:WitamNiestety, nikt w mojej szkole nie widzi różnicy między studiami pedagogicznymi ze specjalnością edukacja techniczno - informatyczna (mój kierunek) a studiami stricte informatycznymi w związku z czym dla wszystkich jestem jedynym informatykiem w szkole.
kasia pisze:Skoro sobie nie radzisz, zmień pracę. Taki jest właśnie charakter pracy informatyka w szkole - obojętnie czy jest po studiach informatycznych, czy po podyplomowych. Poza tym w szkole nie można odbębnić lekcji i iść sobie zwyczajnie do domu. To normalne, że pracujemy po godzinach. Poza tym dyrektor widząc twoje zaangażowanie (albo jego brak), może dać (albo nie) nagrodę albo dodatek motywacyjny. Myślę, że chociazby dlatego warto podłączyć niektóre kable lub sformatowac parę komputerów w szkole...Wszystkie te prace wpiszesz sobie poźniej do tak zwanej "samochwałki" i będzie, że jesteś bardzo pracowity i w ogóle wzór nauczyciela!
jinks pisze:To praca wygająca wielu godzin czasu a nauczycielowi NIE WOLNO PRACOWAĆ DŁUŻEJ NIŻ 40 godzin tygodniowo (Art. 42 KN).
jinks pisze:To praca wygająca wielu godzin czasu a nauczycielowi NIE WOLNO PRACOWAĆ DŁUŻEJ NIŻ 40 godzin tygodniowo (Art. 42 KN).
jinks pisze:Druga rzecz pisząc "sformatować pracę komputerów" sama sobie dajesz ściadectwo totalnej niewiedzy w tej dziedzinie. To nie jest takie "hop siup": wcisnąć guzik i podłączyć kabelek.
kasia pisze:Myślę, że chociazby dlatego warto podłączyć niektóre kable lub sformatowac parę komputerów w szkole..
kasiaO pisze:jinks pisze:To praca wygająca wielu godzin czasu a nauczycielowi NIE WOLNO PRACOWAĆ DŁUŻEJ NIŻ 40 godzin tygodniowo (Art. 42 KN).
No własnie - 40 godzin. Co robisz w ramach tych 40 godzin?
kasiaO pisze:Poza tym, tam gdzie ja uczę dodatek motywacyjny i nagrody dostają faktycznie ludzie, którzy na to zasługują. Ty wystawiasz sobie swoim tekstem świadectwo jakości szkoły, w ktorej uczysz.
kasiaO pisze:I jeszcze jedno - niektórzy nauczyciele nie maja w nadmiarze peiniędzy i tym samym ciężko pracują, żeby zarobić coś więcej niż podstawa, ktora im się należy.
Nie znam słowa wazeliniarstwo w stosunku do dyrektora - nie stosuję.
kasiaO pisze:jinks pisze:Druga rzecz pisząc "sformatować pracę komputerów" sama sobie dajesz ściadectwo totalnej niewiedzy w tej dziedzinie. To nie jest takie "hop siup": wcisnąć guzik i podłączyć kabelek.
Cytujemy poprawnie. Nie można sformatować pracy komputerów.kasia pisze:Myślę, że chociazby dlatego warto podłączyć niektóre kable lub sformatowac parę komputerów w szkole..
vuem pisze:Myślę, że tak samo skrajny pogląd na sprawę jak to Kasi zarzucasz sam prezentujesz...tyle, że ekstremum przeciwne![]()
A prawda pewnie jak zwykle leży po środku.
Nauczyciel nie ma obowiązku tego robić, ale na prośbę koleżanki, czy dyrekcji, dla zwykłej wdzięczności albo dla uznania i nagrody to robi i tyle...no chyba, że staje okoniem i nie chce pomóc, bo...nie.
I dajcie sobie ludzie siana z tym licytowaniem swoich kompetencji
jinks pisze:Problem w tym, że ta "pomoc" przestaje być pomocą, gdy zacznie pochłaniać po 10-20 godzin tygodniowo a tak to nieraz wygląda.
jinks pisze:Pomóc koleżance można, ale nie wyzyskiwać pracownika tylko dlatego, że dyrektor nie ma odwagi upomnieć się u OP o pracownika administracyjnego. Nie może być tak, że nauczyciel zamiast uczyć gania i robi za serwisanta.
jinks pisze:Ciekaw jestem czy np. Kasia jako nauczyciel W-F sprząta salę gimnastyczną, naprawia sprzęt.
jinks pisze:Ja jako matematyk nie wyobrażam sobie sytuacji w której mam samodzielnie odnawiać pracownię, czy wieszać tablicę.
jinks pisze:Za pomoc uważam np. wykładanie od czasu do czasu krzesełek na ławki, żeby odciążyć starszą panią sprzątającą, tak ze zwykłej życzliwości bo akurat mam czas i mi się nudzi.
jinks pisze:To nie ja chcę "formatować komputery". Uczysz też informatyki?? O ZGROZO! To dopiero dajesz świadectwo jakości pracy swojej szkoły.
Zbyt łatwo przychodzi Ci pouczanie innych i wierz mi, śmiesznie to wygląda...
jinks pisze:Polecam szmatę, mopa i płyn do mycia podłóg. Może jeszcze dyrektor 20 zł miesięcznie dorzuci.