Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
vuem pisze:Większe kwoty zgarniam uczniom. Deponuję w szkolnym sejfie/u księgowej
matmanamaksa pisze:Chyba żartujesz. Księgowa zgadza się trzymać pieniądze, na które nie ma pokrycia kasowego. Sama chyba nie wie, czym to grozi w czasie kontroli kasowej.
matmanamaksa pisze:W naszej szkole przyjęto zasadę, że każda wpłata potwierdzana jest na KP, bloczek ma wychowawca, a kasa gromadzona jest w kasie zamontowanej na ten cel w pokoju nauczycieli. Zdarzyły się w naszym gimnazjum różnie wyglądające kradzieże i dla tego właśnie nie mamy skarbników klasowych.
vuem pisze:A zastanawiałaś się nad ewentualna kontrola skarbówki u takiego nauczyciela w sprawie nie zgłoszonego przychodu
matmanamaksa pisze:Wypowiadasz się o kontroli skarbowej? A u księgowej przechowujesz kasę? Heloł!!!
matmanamaksa pisze:Jutro rano zapytaj księgową, co ona na to? Kasa pogotowia i kasa pancerna w księgowości to miejsca święte, każdemu wara od tego.