Hanamat dzięki za podpowiedź.
Peonia nie masz racji moim zdaniem, gdyż:
1) Nie wolno nikomu wystawiać dokumentów z wsteczną datą. To jest fałszerstwo i na to jest paragraf

. Jeśli po kilku, kilkunastu lub kilkudziesięciu latach do szkoły przyjdzie absolwent i poprosi o nowe świadectwo, bo poprzednie zgubił, to zapewne będzie chciał świadectwo ukończenia szkoły. I, wówczas na podstawie arkusza (jeśli ten będzie jeszcze na terenie szkoły) zostanie mu wydany duplikat świadectwa z datą rzeczywistego sporządzenia owego duplikatu (dokumentu), fakt ten i stosowna data zostaną odnotowane w arkuszu ocen na pierwszej stronie.
Wyobraźmy sobie sytuację, że w jakiejś szkole jest dyrektor, który urodził się w roku 1962 (ma teraz 50 lat), dyrektorem jest do 12 lat, czyli od roku 2000. Przychodzi do niego człowiek, który ukończył szkołę w roku 1975 i prosi o duplikat świadectwa. Dyrektor ma mu wystawić duplikat z datą czerwiec 1975? (miał wówczas 13 lat)? Wystawię dokument w 2012 roku z datą 1975? - to zwykłe fałszerstwo!
2) Jeśli przyjdzie ktoś i poprosi o duplikat świadectwa "promocyjnego" czyli świadectwa dającego promocję do klasy wyższej, nie ukończenia szkoły. Jeśli to będzie ktoś kto skończył szkołę to sytuacja precedensowa (być może jest jakiś przepis, który mówi, że można wystawić duplikat tylko świadectwa ukończenia lub świadectwa z najwyższej klasy jaką ukończył uczeń - nie wiem tego, ale wydaje mi się, że może coś takiego być - jeśli nie to sytuacja jest ciekawa po względem formalnym). Najprawdopodobniej będzie to uczeń, który opuścił szkołę, przed jej ukończeniem i świadectwa będzie potrzebował do nowej szkoły. Wtedy w arkuszu zostanie wypełniona rubryka data i przyczyna odejścia oraz data i podpis wydania duplikatu świadectwa.
Tak ja to rozumiem. I jeśli jest to słuszna koncepcja, ta koncepcja:D to data wypełnienia arkusza ocen jest zupełnie nie potrzebna do wystawiania duplikatów.
Pozdrawiam