Basso profondo pisze:A możesz łaskawie uzasadnić, najlepiej w kontekście zlinkowanej wypowiedzi ks. Zwolińskiego na temat genezy oraz istoty zjawiska nowomowy, dlaczego do nowomowy zaliczasz na przykład słowo 'zdrada' lub 'Polskie Stronnictwo Lipy'?
Dlaczego?
.
Bo w dzisiejszej walce politycznej ważne jest jak bardzo można człowieka dotknąć, ośmieszyć, wskazac jakim jest dnem.
Zdrada narodowa w przypadku błędu urzędnika to słowo zbyt poważne.
To typowe dla tabloidów, że nadużywa sie słów o ekstremalnym znaczeniu.
każda dziewka, która przez 5 minut pojawia się w 4-5 odcinkach jednego z 50 seriali jest gwiazdą.
Każdy przeciwnik polityczny to zdrajca.
Każdy, kto krytykuje księdza jest wrogiem Boga, a wystarczy skrytykować wypowiedź Terlikowskiego o aborcji, by doczekac sie miana mordercy.
Tak Basso ludzie rozmawiają i ja tego absolutnie nie akceptuję.
Basso profondo pisze:Mógłbym się zgodzić, że niekiedy jest to nieuzasadnione etykietowanie, ale nazywać to nowomową? Chyba jednak nie zrozumiałeś, czym jest nomowowa.
Chcesz semantykę uprawiać?
Zaczniemy od klasyka? Czytałem i oglądałem, więc co się niby nie zgadza?
Basso profondo pisze:Na forum internetowym?
Basso, na miłość boską, czytaj ze zrozumieniem.
haLayla pisze:Na forum?

Następny;)
No chyba muszę ptrzetłumaczyć z polskiego na nasze.
NAPISAŁEM:
A drugiej strony w kwestii homoseksualistów i niezbyt miłego ich traktowania, to może nie mieć znaczenia, przynajmniej zbyt wielkiego, bo dyskrecja dyskrecją, ale zawsze taki związek może zostać odkryty przypadkiem.
Chyba nie trzeba byc geniuszem, by sie domyślić, że nie odnosze sie do tego konkretnego przypadku geja, którego obecność na jakimś forum odkrył jakiś rodzic, a do ogólnej sytuacji GEJÓW, KTÓRZY NIE MUSZĄ SIĘ AFISZOWAĆ I EKSHIBICJONIZM UPRAWIAĆ INTERNETOWY, BY KTOŚ SIĘ DOWIEDZIAŁ.
Basso profondo pisze:sowietyzowanie słowa Murzyn.
Możesz Basso nie afiszować się z tą modą?

Już chyba ze 20 razy użyłeś słowa sowietyzować, pomijając kwestię nieprawidłowości znaczeniowej, to trochę już nudzi.
Basso profondo pisze:Nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi. Nie będę zmieniać swojego życia i nadal będę nazywać pederastę pederastą. Określenie to nie jest obraźliwe.
Wg Słownika Języka Polskiego jest to określenie pogardliwe:
http://sjp.pl/pederasta
No chyba, że ten słownik jest zsowietyzowany
