Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
iluka pisze:Pecet napisał/a:
Oczywiście, że były - ja np. nie pracuję już jako nauczyciel. Miałem umowę na zastępstwo i po zakończeniu poprzedniego roku szkolnego
To nie było ZWOLNIENIA.
iluka pisze:To nie było ZWOLNIENIA.
sharkinator pisze:Mam wrażenie, że czepianie się innych to Twoje hobby. Zwolnienie, nie zwolnienie człowiek pracę stracił.
koma pisze:Zatrudniony był na czas określony za nieobecnego nauczyciela, to skończył pracę, gdy umowa wygasła.
Iluka podkreśliła różnicę.
Andulencja pisze:U nas wos w SP to tylko 1/2godz. na klasę.
oliweczkaS pisze:Najgorsze jest to, że mamy uprawnienia do nauczania nawet kilku przedmiotów, biegamy na szkolenia, kursy. To i tak godzin brak. Pewnie, że my nauczyciele, jak radzi wspaniałomyślnie nasza "kochana" pani ministermożemy się przekwalifikować tylko na co? Gdzie znajdziemy pracę? Pracując lata w szkole, będąc nauczycielem z powołania, to nie takie proste przekwalifikować się. Na kasjerkę w markecie to zawsze można się przebranżowić-tylko jak tak dalej pójdzie braknie tych miejsc i tych kas!