kółko niepłatne

jak sobie z nią radzić, jak uniknąć rutyny

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: kółko niepłatne

Postautor: dushka » 2007-10-05, 19:00

Dużo. Jest zalecenie, by każdy nauczyciel odpracował jedną godzinę bezpłatnie. Tyle, że tak naprawdę nasz tydzień pracy to 40godzin, więc... ;)



A ze w domu robimy dalej, to już inna bajka.

Awatar użytkownika
renati23
Administrator
Posty: 3073
Rejestracja: 2007-06-08, 18:48
Przedmiot: Inne

Re: kółko niepłatne

Postautor: renati23 » 2007-10-05, 19:01

U mnie większość kółek mamy nieodpłatnych :P

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: kółko niepłatne

Postautor: Basiek70 » 2007-10-05, 21:53

renati23 pisze:U mnie większość kółek mamy nieodpłatnych :P


znaczy nauczyciele je prowadzą społecznie? Bo ze dzieci nie płacą to normalne...
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.
Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,
który jest tylko realistą."

Awatar użytkownika
daughter
Posty: 280
Rejestracja: 2007-08-26, 15:04

Re: kółko niepłatne

Postautor: daughter » 2007-10-06, 10:01

Dużo się zmieniło, bo pamiętam, że kiedy ja chodziłam do podstawówki, to np. dodatkowe zajęcia z j. angielskiego były płatne dla uczniów - dlatego nie chodziłam. Kiedyś było chyba tych wszystkich dodatkowych zajęc mniej niż teraz.

Awatar użytkownika
kajko45
Posty: 32
Rejestracja: 2007-10-07, 20:19
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka, Geografia
Lokalizacja: lubelskie

Re: kółko niepłatne

Postautor: kajko45 » 2007-10-07, 21:01

daughter pisze:Basiek- nie da się, szkoła podobno nie ma pieniędzy.


:devil: :devil: :devil: jak szkoła "podobno" nie ma pieniędzy to niech wymaga tyle za ile może zapłacić. Nigdy nie rozumiałem nauczycieli którzy lubią pracować społecznie, zamiast pójśc do domu i zrobić obiad czy zająć sie własnymi dziećmi, czy nawet pochodzić po sklepach. To jest fenomen na skalę ogólnopolską czy własciwy tylko dla małych miasteczek ? Może najwyższy czas wyjąć głowy z piasku, i zacząć się szanować jako pracownik? Praca z definicji - jest to wykonywanie czynności za określoną kwotę. Czy twój lekarz np też ma społecznie otworzony gabinet prywatny ? Czy ty wiesz jaki darmowy kawał roboty odwalasz dla dyrektora? Czy on (ona) uwzględnia to przyznając nagrody lub w dodatku motywacyjnym?

[ Dodano: 7 Październik 2007, 20:04 ]
renati23 pisze:U mnie większość kółek mamy nieodpłatnych :P


to tylko wspólczuć... wy tak sami z siebie ? ku chwale ojczyzny ?

Awatar użytkownika
renati23
Administrator
Posty: 3073
Rejestracja: 2007-06-08, 18:48
Przedmiot: Inne

Re: kółko niepłatne

Postautor: renati23 » 2007-10-08, 08:28

kajko45 pisze:to tylko wspólczuć... wy tak sami z siebie ? ku chwale ojczyzny ?

tak sami z siebie :wink:
kajko45 pisze:Czy on (ona) uwzględnia to przyznając nagrody lub w dodatku motywacyjnym?

owszem - działania takie liczą się prz wynagrodzeniach dodatkowych :mrgreen:

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: kółko niepłatne

Postautor: Basiek70 » 2007-10-08, 19:13

renati23 pisze:
kajko45 pisze:to tylko wspólczuć... wy tak sami z siebie ? ku chwale ojczyzny ?

tak sami z siebie :wink:
kajko45 pisze:Czy on (ona) uwzględnia to przyznając nagrody lub w dodatku motywacyjnym?

owszem - działania takie liczą się prz wynagrodzeniach dodatkowych :mrgreen:


no proszę, miałam napisać to samo Renati :)
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.

Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,

który jest tylko realistą."

Awatar użytkownika
kajko45
Posty: 32
Rejestracja: 2007-10-07, 20:19
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka, Geografia
Lokalizacja: lubelskie

Re: kółko niepłatne

Postautor: kajko45 » 2007-12-14, 19:08

daughter pisze:Czy dyrekcja może mi narzucić prowadzenie takiego kółka, skoro już jedno i to z własnej inicjatywy prowadzę?


Nie, nie może i koniec i kropka. Jak jej bardzo zależy to niech ci w ramach rekompensaty podniesie motywacyjny o wartość liczby godzin darmowego kółka albo niech ci da nagrodę dyrektora a jak nie to niech spada na drzewo - chyba ze uprawia mobbing ze względu na to że masz np umowę na czas określony... to wtedy ja o to zapytaj. Oni na słowo mobbing odskakuja ;)
ps. Przed chwilą pisałem na innym wątku, i właśnie dotarło do mnie ze tak duża liczba najprzeróżniejszych wątków na tym forum dowodzi ile w szkole rzeczy jest chorych.
Brakuje pieniędzy " oficjalnie" na wszystko, nawet na papier toaletowy a w tym samym czasie jakiś *** dzwoni ze służbowego telefonu na 80 tys zł...

Awatar użytkownika
Misiek1
Posty: 39
Rejestracja: 2007-12-22, 02:47

Re: kółko niepłatne

Postautor: Misiek1 » 2007-12-24, 00:35

Basiek70 pisze:właśnie, nauczyciel moze mieć max 27 godzin...


Ja słyszałem, że może mieć max. pół etatu nadgodzin, a to nie zawsze jest 27. Są przecież i takie szkoły, których placówką prowadzącą nie jest urząd miasta czy gminy (np. ta w której ja pracuję), w których pełen etat wynosi 24 godziny dydaktyczne + 50 % czyni max 36 godzin...

Ach, no i jest jeszcze szkolny bibliotekarz i pedagog szkolny, którzy mają inne pensum, a też są nauczycielami.
Ostatnio zmieniony 2007-12-24, 10:47 przez Misiek1, łącznie zmieniany 1 raz.
Spuścić ucznia z łańcucha!

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: kółko niepłatne

Postautor: dushka » 2007-12-24, 09:14

Półtora etatu maxymalnie, dobrze prawisz :) Taki bibliotekarz to w sumie miałby 45 godzin.


Wróć do „Szkolna codzienność”

cron