Ja jako uczennica trzeciej gimnazjum, która musi wybrać sobie jakąś szkołę ponadgimnazjalną, powiem tak: dla mnie najważniejsze jest, czy w danej szkole będę miała możliwość kształcenia się w wybranym przeze mnie kierunku, innymi słowy, czy będzie tam klasa z rozszerzenym niemieckim albo chociaż angielski z niemieckim. Dość dużą rolę odgrywają wiadomości o dojazdach. I wiadomo - trochę opinie innych uczniów o danej szkole i nauczycielach.
A teraz może trochę o szkołach ponadgimnazjalnych, które zawitały do nas.
1. Najpierw przybyło technikum. Nie było za ciekawie, bo chociaż przedstawicielki miały prezentację, to ani ich projektor, ani żaden ze szkolnych nie działał. Więc opowiadały co nieco, rozdały dla wszystkich po ulotce, na której były napisane kierunki i adres szkoły.
2. Na pewnej lekcji przyszły umówione absolwentki naszej szkoły, żeby opowiedzieć o swojej szkole i nas zachęcić. Pech chciał, że była to sztuka, czyli nici z tego. Klasa zachowywała się, jak na każdej sztuce. Za to dziewczyny opowiadały trochę o szafkach, że można je wynająć za opłatą, że tam nie trzeba nosić mundurków, nie to, co u nas, za to nosi się kapcie... Interesująco opowiadały, ale kierunki... fryzjer, hotelarstwo... nie takich szukałam. Ulotki porozdawały wszystkim, po czym poszły do następnej trzeciej klasy. Tym razem było to liceum.
3. Tak, jak w pierwszym przypadku, poszliśmy na małą salkę gimnastyczną, prawie nieużywaną. Tym razem projektor działał, obejrzeliśmy interesującą prezentację. Ciekawe to było i brzmiało naprawdę zachęcająco, ale kierunki - znowu jakiś technik, ale rolnik i jeszcze ze rzy rodzaje techników. I liceum o profilu ogólnym. Także trzecie było u nas technikum-liceum. Gdyby interesowałyby mnie te kierunk, to bym poszła do tego liceum, czy technikum. Wyjazdy zagraniczne do Niemiec, Francji, na Białoruś, Ukrainę i Litwę... niestety, żeby rozmawiać o np.: rolnictwie...
Jednak ta trzecia szkoła zaprezentowała się, jak dotąd najlepiej. Ach, jeszcze jedno - mieli ulotki, ale brakło, bo wszysy się na nie rzucili
Jak przyjedzie do nas znowu jakaś szkoła, to mogę napisać, co wymyślili

jeśli pomoże.
Mam nadzieję, że trochę pomogłam

...