Podwyżka, ale za to jaka?

[dushka]

Czyli np kontraktowy dostanie 111% kwoty bazowej - czyli brutto będzie to 2417zł w zaokrągleniu. Dla tego z mgr oczywiście.

[kks71]

Czyli np kontraktowy dostanie 111% kwoty bazowej - czyli brutto będzie to 2417zł w zaokrągleniu. Dla tego z mgr oczywiście.

No właśnie tu jest odpowiedź. Czyli POżądna podwyżka. Będzie żyło się lepiej, wszystkim.

[edzia]

Czyli np kontraktowy dostanie 111% kwoty bazowej - czyli brutto będzie to 2417zł w zaokrągleniu. Dla tego z mgr oczywiście.

No właśnie tu jest odpowiedź. Czyli POżądna podwyżka. Będzie żyło się lepiej, wszystkim.

Hola, hola! Nie wiem, czy Wasz entuzjazm jest uzasadniony.

kks71, należy pamiętać, że zgodnie z art. 30 ust. 1 KN w skład wynagrodzenia nauczycieli wchodzi:
- wynagrodzenie zasadnicze
- dodatek za wysługę lat
- dodatek funkcyjny (dla dyrektorów i kierowników, wychowawców klas, opiekunów stażu, doradców metodycznych)
- dodatek motywacyjny
- dodatek za trudne i uciążliwe warunki pracy
- wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe i godziny doraźnych zastępstw
- dodatkowe wynagrodzenie roczne (tzw. trzynastka)
- odprawa
- nagroda jubileuszowa
- zasiłek na zagospodarowanie
- inne (ale bez dodatków socjalnych: mieszkaniowego, wiejskiego, świadczenia urlopowego).


Cytowany przez Ciebie art. 30 ust. 3 mówi o średnim wynagrodzeniu nauczycieli. A na średnie wynagrodzenie nauczyciela składają się wszystkie powyższe składniki (wiadomo, nauczyciel stażysta najczęściej dostaje „gołe” wynagrodzenie zasadnicze, bez większości dodatków, ale już mianowany może je otrzymywać) otrzymywane przez nauczycieli na obszarze działania danego organu prowadzącego.

Z powyższych składników jedynie wysokość wynagrodzenia zasadniczego jest gwarantowana przez państwo rozporządzeniem w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli..., zaś pozostałe składniki (dodatki) zależą od zamożności organu prowadzącego.
Z tym, że:

6. Organ prowadzący szkołę będący jednostką samorządu terytorialnego, uwzględniając przewidywaną strukturę zatrudnienia, określa dla nauczycieli poszczególnych stopni awansu zawodowego, w drodze regulaminu:
1) wysokość stawek dodatków, o których mowa w ust. 1 pkt 2, oraz szczegółowe warunki przyznawania tych dodatków, z zastrzeżeniem art. 33 i 34,
2) szczegółowe warunki obliczania i wypłacania wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe i godziny doraźnych zastępstw, z zastrzeżeniem art. 35 ust. 3,
3) wysokość i warunki wypłacania składników wynagrodzenia, o których mowa w ust. 1 pkt 4, o ile nie zostały one określone w ustawie lub w odrębnych przepisach
- w taki sposób, aby średnie wynagrodzenia nauczycieli, składające się ze składników, o których mowa w ust. 1, odpowiadały na obszarze działania danej jednostki samorządu terytorialnego co najmniej średnim wynagrodzeniom nauczycieli, o których mowa w ust. 3.

Do tej pory nikt tej średniej nie liczył ani nie podawał do publicznej wiadomości, samorządy nie były z tego rozliczane, a nauczyciele dostawali jedynie gwarantowane wynagrodzenie zasadnicze oraz „co łaska” jakiś dodatek.

Teraz ma się to niby zmienić, bo od 22 stycznia 2009 r. obowiązuje art. 30a i 30b KN . Ja bym się jednak na razie nie cieszyła.

[kks71]

Dalej nie rozumiem, co to jest za przekręt z tą średnią? Nie dajmy się oszukać.

[edzia]

A ja nie rozumiem, czego ty nie rozumiesz.

Swoją drogą - fajnie nazwałeś, że to przekręt.

[dushka]

Średnia- czyli pensje wszystkich ludzi związanych z nauczycielstwem (dyrektorów, kuratorów też - a ich pensje są znacznie wyższe niż pensje choćby kontraktowego, oczywiście ich pensje z wszelkimi możliwymi dodatkami) podzielona przez liczbę tych osób. I tak osoba nr1 dostaje 3000 brutto, osoba nr 2 dostaje 7000 brutto, osoba nr 3 dostaje 1400 brutto. Średnia? 3800 brutto - to czego chce ten kontraktowy, skoro tyle dostaje?

Jaśniej chyba się nie da.

[Novy]

Witam

Skoro ja pracuje tylko do końca czerwca, to jak będzie z moimi pensjami? W kwietniu dostanę wyrównanie za luty i marzec? Wrześniowe podwyżki i wyrównania rozumiem mnie ominą, ...

[dushka]

No a jakim cudem podwyżkę miałbyś dostać za miesiące, w których nie będziesz pracował?

[Novy]

No przecież pisze, że rozumiem, że mnie ominą. Ale może wyrównanie wrześniowe dostanę.
Przecież pod koniec 2009 wypłaty tak trzeba wyrównać , aby sumarycznie wszystkie od 1 stycznia były z podwyżką. Gdzie się mylę?
Jeśli pracuję do czerwca, to powinienem dostać takie wyrównania (kwietniowe i wrześniowe) aby wszystkie moje wypłaty do czerwca 2009 sumarycznie były + podwyżka.

[kks71]

Nauczyciele wszystkich szkół łączcie się! Walczmy o uczciwą POdwyżkę w dobie kryzysu.

[marakuja]

Jeśli pracuję do czerwca, to powinienem dostać takie wyrównania (kwietniowe i wrześniowe) aby wszystkie moje wypłaty do czerwca 2009 sumarycznie były + podwyżka.

Nie ma wyrównania wrześniowego
To jest podwyżka wrześniowa. Ale dopiero we wrześniu 2009.

[kks71]

A kim TY jesteś Panie/Pani Marakuja, że tak wszystko wiesz?

[malgala]

A kim TY jesteś Panie/Pani Marakuja, że tak wszystko wiesz?

A co to za ton?
Jak wyjaśnienia dotyczące podwyżek wam nie odpowiadają, to już nie nasz problem.
Zwróćcie się może z tymi pytaniami do ministerstwa, bo tu innych odpowiedzi nie otrzymacie.
Przeczytaj uważnie cały wątek, to może zrozumiesz o co chodzi z tą podwyżką.

[marakuja]

A kim TY jesteś Panie/Pani Marakuja, że tak wszystko wiesz?

Jestem uczestniczką akcji "Dzieciom Neo mówimy stanowcze NIE".
Płeć można sprawdzić w moim profilu, a jak nie wiesz co oznaczają niebieskie i różowe znaczki nad nickiem, to dopytaj się na innym forum.

[edzia]

Ale może wyrównanie wrześniowe dostanę.
Przecież pod koniec 2009 wypłaty tak trzeba wyrównać , aby sumarycznie wszystkie od 1 stycznia były z podwyżką. Gdzie się mylę?
Jeśli pracuję do czerwca, to powinienem dostać takie wyrównania (kwietniowe i wrześniowe) aby wszystkie moje wypłaty do czerwca 2009 sumarycznie były + podwyżka.

Skoro pracujesz do końca czerwca, to nie dostaniesz wrześniowej podwyżki, bo ona obejmie zatrudnionych we wrześniu, czy od września. A na koniec 2009 roku nie będziesz juz pracownikiem, więc chyba rozumiesz. Nie ma czegoś takiego jak wyrównywanie wypłat pod koniec roku.

Ps. Mam nadzieję, że nie będę musiała tłumaczyć się z tego, kim jestem. Niegrzeczne to było do marakuji.