Problem z wystawieniem ocen semestralnych

jak sobie z nią radzić, jak uniknąć rutyny

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Turiruri
Posty: 4
Rejestracja: 2011-01-09, 16:44
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: mazowieckie

Problem z wystawieniem ocen semestralnych

Postautor: Turiruri » 2011-01-09, 16:56

Witam!
Mam problem z pewną uczennicą, która skutecznie unika oceniania jej wiedzy. Ma jedną ocenę na 7 możliwych do zdobyć (jest to ocena 2). Nie mogę wystawić jej nieklasyfikacji ponieważ ma 49%( :evil: ) nieobecości na moim przedmiocie.
Jestem początkującym nauczycielem, nie mogę znaleźć rozwiązania w statucie. Starsi nauczyciele podpowiadają, że taki uczeń ma 2 tygodnie na zaliczenie np. sprawdzianu, jeżeli tego nie zrobił mogę mu wstawić ndst, pod warunkiem że tą nieobecność ma usprawiedliwioną. I tu się zaczyna problem. Uczennica ta ma wszystkie nieobecności usprawiedliwione.
Co mogę zrobić z takim uczniem?

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Problem z wystawieniem ocen semestralnych

Postautor: vuem » 2011-01-09, 17:15

Zacznę od pytania, bo mam wrażenie, że trochę się "zdrzemnąłeś" w trakcie tych miesięcy.

Czemu, skoro byłą obecna na 51% zajęć ma tylko jedna ocenę? Czy wiedząc o jej "leserstwie" nie próbowałaś jej odpytać raz,czy dwa? Nigdy nie trafiła na żadną kartkówkę?
Czy zostały podjęte jakiekolwiek kroki w celu zdyscyplinowania dziewczątka?
Rodzice o tym wiedzą?

Możesz:

a) spróbować ja jeszcze "dopaść" i wystawić ocenę z większym przekonaniem na podstawie już 2 stopni i zdecydować, czy jest to ndst, czy dop.
b) możesz wstawić te lufy za nie zaliczenie sprawdzianów, jeśli zgodne to by było z WSO i wstawić ndst,
c) możesz wstawić dopuszczający, a baczniejszą uwagę zwrócić na nią w dalszej części roku szkolnego.

Ja bym osobiście stawiał na wariant c) z wyraźną informacja dla rodzica w obecności delikwentki, że "miała szczęście", a po feriach musi się przygotować na baczniejsza uwagę nauczyciela i nadrobienie zaległości, bo w przeciwnym razie nie ma absolutnie żadnych szans na ocenę pozytywna na koniec roku, co skutkować będzie trudnościami w uzyskaniu promocji.

To jest póki co przewidywanie oceny rocznej, więc postaraj się coś zrobić, by uczennica ta odpowiedzialnie do swoich obowiązków szkolnych podchodziła, a oceniaj konsekwentnie i naucz się przewidywać.

Turiruri
Posty: 4
Rejestracja: 2011-01-09, 16:44
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Problem z wystawieniem ocen semestralnych

Postautor: Turiruri » 2011-01-09, 17:23

W następnym semestrze jej na pewno nie odpuszczę. Człowiek uczy się na błędach.
Przez cały początek semestru uczęszczała bez zastrzeżeń, napisała pierwszą kartkówkę i się zaczęło. Jak już się pojawiała na lekcji to zgłaszała nieprzygotowanie. A odkąd zauważyła że ją chcę złapać to zniknęła i do tej pory jeszcze jej nie widziałam i obawiam się że zobaczę ją dopiero w drugim semestrze :rotfl:
Dzięki za odpowiedź :)

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Problem z wystawieniem ocen semestralnych

Postautor: vuem » 2011-01-09, 17:31

Turiruri pisze:Jak już się pojawiała na lekcji to zgłaszała nieprzygotowanie.


Ile razy ma prawo to nieprzygotowanie zgłosić? Myślę, że standardem jest 2 + w szczególnych przypadkach, np. długiej choroby.

W żadnym wypadku ktoś, kto chodzi "w kratkę" do powyższych standardów nie przystaje.

Rozpisz sobie pewien plan działania. Stałe i regularne kartkówki i/lub odpytywanie, np. raz w tygodniu.
Do tego sprawdziany, których poprawy pilnuj (również z terminami, te wyznaczasz Ty - tak przynajmniej jest w większości WSO, sugeruje się najczęściej jakiś tygodniowy termin).

Kiedy masz termin ustalenia oceny "semestralnej"? Ferie w mazowieckim sa w lutym, więc pewnie niebawem, może ja jednak spotkasz, a jeśli tak, to ja w obroty od razu bierz. :wink:

Turiruri
Posty: 4
Rejestracja: 2011-01-09, 16:44
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Problem z wystawieniem ocen semestralnych

Postautor: Turiruri » 2011-01-09, 17:32

A a propos frekwencji to rodzice mają to głęboko w poważaniu, bo uczennica jest pełnoletnia. Usprawiedliwiają wszystko, jak leci.

Turiruri
Posty: 4
Rejestracja: 2011-01-09, 16:44
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Problem z wystawieniem ocen semestralnych

Postautor: Turiruri » 2011-01-09, 17:39

Poprawy były tylko się na nich nie pojawiała, ponieważ ze względu na ilość godz w tej klasie odbywają się po lekcjach. Sprawdzę jeszcze w tym tygodniu, czy ostatni tydzień da podstawy do nkl. Do piątku muszę się namyślić :P

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Problem z wystawieniem ocen semestralnych

Postautor: edzia » 2011-01-09, 17:51

Uczennica pełnoletnia, więc jej samoświadomość odnośnie tej sytuacji jest pełna.

Szkoda, że nie wymagałaś na bieżąco napisania każdego sprawdzianu, na którym nie była. A co z klasą ustalałaś na początku roku na sytuację, gdy ktoś jest nieobecny na sprawdzianie? Jeśli tego nie zrobiłaś, zrób to jak najszybciej i wprowadź w życie - konieczność napisania (najlepiej na pierwszej lekcji po nieobecności, wyjątkowo możesz dać więcej czasu) sprawdzianu pod rygorem oceny niedostatecznej za ten niezaliczony sprawdzian. W szkole średniej można na nich przerzucać odpowiedzialność za zgłoszenie się na zaległy sprawdzian.
Turiruri pisze:Starsi nauczyciele podpowiadają, że taki uczeń ma 2 tygodnie na zaliczenie np. sprawdzianu, jeżeli tego nie zrobił mogę mu wstawić ndst, pod warunkiem że tą nieobecność ma usprawiedliwioną.
Nie wiem, skąd starsi nauczyciele czerpią taką wiedzę, może ze statutu (wątpliwe prawnie), może z własnych doświadczeń (ustaleń z uczniami). Pamiętaj, że sama możesz ustalić z uczniami coś innego - inny termin, inne warunki, inne konsekwencje itp., bo to są twoje lekcje, ty sama za nie odpowiadasz.

W każdym razie warunek, by te nieobecności musiały być nieusprawiedliwione (napisałaś wprawdzie "usprawiedliwione", ale mniemam, że chodziło o "nieusprawiedliwione"), uważam za względny, zależny od wymagań konkretnego nauczyciela. Ty więc nie musisz się tego trzymać.

vuem pisze:b) możesz wstawić te lufy za nie zaliczenie sprawdzianów, jeśli zgodne to by było z WSO i wstawić ndst,
WSO nie musi takich spraw regulować, to kompetencja każdego z nauczycieli z osobna.

Uważam, że dla rzetelności ustalonej oceny powinnaś zastosować @vuemową wersję a). Na najbliższej lekcji każ napisać jakiś zaległy sprawdzian uczennicy, nie bacząc na to, czy zapowiedziałaś, czy nie. Na następnej lekcji inny itd.

Możesz też zrobić jakiś jeden sprawdzian z zakresu całego półrocza, ale brak doświadczenia mógłby spowodować, że sprawdzisz wiedzę pobieżnie, a tu trzeba dokładnie i solidnie.

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Problem z wystawieniem ocen semestralnych

Postautor: edzia » 2011-01-09, 17:52

Turiruri pisze:Poprawy były tylko się na nich nie pojawiała, ponieważ ze względu na ilość godz w tej klasie odbywają się po lekcjach.
To w tej sytuacji uważam, że spokojnie możesz za te zaległe sprawdziany wstawić niedostateczny.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Problem z wystawieniem ocen semestralnych

Postautor: vuem » 2011-01-09, 18:25

edzia pisze:WSO nie musi takich spraw regulować, to kompetencja każdego z nauczycieli z osobna.


Edziu, już dyskutowaliśmy na temat tego, co powinno, a czego nie powinno w WSO być. Zakładam, że autor wątku w zgodzie z tym dokumentem wolał będzie pozostawać.

W drugim poście wyraźnie na jego własną decyzje wskazuję, a gdyby miało się tak zdarzyć, że pracuje w warunkach "bezprawnego WSO" :wink:, narzucającego nauczycielom jakieś warunki to chłopak nie wygra na wojnie przeciwko uczniowi/rodzicowi i dyrekcji równocześnie bez względu na to, czy narzucenie tych warunków jest bezprawne, czy nie.

edzia pisze:powinnaś zastosować @vuemową wersję a)


Też tak myślę, wskazując c) miałem na uwadze chyba sugerowaną przez Turiruri nieobecność delikwentki do dnia ustalenia przewidywanej oceny. :wink:

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Problem z wystawieniem ocen semestralnych

Postautor: vuem » 2011-01-09, 22:20

miwues pisze:Nie rozumiem. Coś w tym zdaniu jest bez sensu napisane.


No miało być pewnie coś w stylu "chyba, że" zamiast "pod warunkiem" :wink:

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Problem z wystawieniem ocen semestralnych

Postautor: vuem » 2011-01-09, 22:32

Nie chodzi mi o to, co dla Ciebie jest logicznym rozwiązaniem tylko, jakie zasady w szkole kolegi są stosowane.

Dla mnie zdanie autora ma oznaczać, że jeśli nieobecność jest usprawiedliwiona, to nie wstawiają oceny ndst za sprawdzian, na którym delikwenta nie było.

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Problem z wystawieniem ocen semestralnych

Postautor: edzia » 2011-01-09, 22:38

Turiruri pisze:I tu się zaczyna problem. Uczennica ta ma wszystkie nieobecności usprawiedliwione.
W kontekście powyższego zrozumiałam, że miało być: "mogę mu wstawić ndst, pod warunkiem że tą nieobecność ma nieusprawiedliwioną".

Czyli w szkole Turiruri jest zasada, że jak uczeń ma enki podczas pisania sprawdzianu, to jeśli go do dwóch tygodni nie zaliczy, dostaje jedynkę. Ale jeśli na nieobecność podczas pisania sprawdzianu usprawiedliwioną, to wina nauczyciela, że nie nakazał pisać tego zaległego sprawdzianu. Dlatego doradziłam, żeby przerzucać na uczniów odpowiedzialność za zgłoszenie się na napisanie sprawdzianów zaległych (na najbliższej lekcji po nieobecności - usprawiedliwionej), bądź na wyznaczonym terminie np. po lekcjach - jak u autorki postu:
Turiruri pisze:Poprawy były tylko się na nich nie pojawiała
Skoro jednak się nie pojawiała, to spokojnie można zaliczyć jej te sprawdziany na niedostateczny. Ja bym już nie dopytywała już na żadną ocenę.

Po nieobecności nieusprawiedliwionej najlepiej od razu dawać jedynkę i mieć to jako świetą zasadę.

Ale zaraz tu na forum zlecą się przeciwnicy tej zasady, że niby jak można dawać jedynke za nieobecność itd. Więc niedoświadczony i jeszcze niepewny w swych decyzjach nauczyciel niech stosuje tak, jak po nieobecnościach usprawiedliwionych.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Problem z wystawieniem ocen semestralnych

Postautor: vuem » 2011-01-10, 10:36

miwues pisze:Autorki.


A tyż prowda;)

miwues pisze:Co chyba nie przeszkadza sprawdzić wiedzy ucznia w każdym innym terminie - i stosownie ją ocenić.

Trzeba uczennicę przepytać z całego półrocza - i albo umie, albo jedynka na semestr.


Oczywiście, że tak.

Jedynie stwierdzam, że autorka zasugerowała istnienie takiego, a nie innego zwyczaju/reguły w jej szkole i zakładam, że jako "świeży" nauczyciel woli się do tych reguł dopasować raczej niż "użerać" z dyrekcją, wychowawca klasy, czy rodzicem o swoją niewątpliwą rację o prawie do stanowienia reguł na swoich lekcjach, bo inaczej nie prosiłaby starszych kolegów, czy koleżanek o radę


Wróć do „Szkolna codzienność”