Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

jak sobie z nią radzić, jak uniknąć rutyny

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
Afroditte
Posty: 479
Rejestracja: 2007-11-28, 21:38
Lokalizacja: tu i ówdzie

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: Afroditte » 2011-02-09, 21:54

Czy jest jakiś wzór lun jakaś prawidłowość wg której oblicza się lub przyznaje dyżury?
"My wish is world's command"

Awatar użytkownika
Andulencja
Posty: 913
Rejestracja: 2008-08-13, 20:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: lubelskie

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: Andulencja » 2011-02-10, 21:41

Afroditte pisze:Czy jest jakiś wzór lub jakaś prawidłowość wg której oblicza się lub przyznaje dyżury?


Ja mam opracowany prosty sposób wyliczeń i prawdopodobnie podobnie jest w innych szkołach.

1. Po ułożeniu planu wyliczam liczbę minut przerw w tygodniu (u mnie w szkole= 420 minut - 10min przed lekcjami + krótkie przerwy + dwie długie przerwy codziennie)

2. Liczbę minut mnożę razy ilość potrzebnych osób (parter x1, piętro x3, kolejne piętro x2 + przy ładnej pogodzie dodatkowa osoba na placu przed szkołą) - czyli 420 x 6 = 2520 minut dyżuru na szkołę

3. Spisuję nauczycieli z liczbą godzin dydaktycznych i rozdzielam proporcjonalnie do etatu (mam 1,5 etatu i wyszło mi 150 minut, przy etacie wyszło 110 min itd)
Oczywiście suma ma wyjść 2520.

4. na koniec najtrudniejsze - dogodzić wszystkim nauczycielom (nie da się :roll: )

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: vuem » 2011-02-11, 07:45

Dzięki Andulencjo, zaraz sprawdzę, czy zostałem sprawiedliwie obdarowany przymusowym joggingiem.

Andulencja pisze:4. na koniec najtrudniejsze - dogodzić wszystkim nauczycielom (nie da się :roll: )


A czy można w tej materii "dogodzić" lub "nie dogodzić"?

Przecież dyżurujemy w czasie swoje pracy (plus kilka minut przed i po), proporcjonalnie do czasu pracy, więc co może ludziom nie pasować?

...może miejsce, pamiętam, że niektórzy nie lubili dyżurów na boisku, a i może jeden korytarz spokojniejszy od drugiego... :wink:

Awatar użytkownika
Andulencja
Posty: 913
Rejestracja: 2008-08-13, 20:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: lubelskie

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: Andulencja » 2011-02-12, 01:21

vuem pisze:A czy można w tej materii "dogodzić" lub "nie dogodzić"?
Jeszcze jak!
Jedni chcą tylko rano, bez długich przerw.
Drudzy długie przerwy, bo wtedy mniej razy.
Kolejni w 1-2 dni.
Następni codziennie po trochu.
itd
itd
O miejscach, to się nie chce mówić (bo lekcje na 2-gim, a dyżur na pierwszym piętrze - wtedy proponuję jeszcze parter, w porze obiadu :twisted: )


Wróć do „Szkolna codzienność”