Słabe wyniki na studiach a zatrudnienie

jak sobie z nią radzić, jak uniknąć rutyny

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

jomi
Posty: 41
Rejestracja: 2008-01-28, 12:52

Re: Słabe wyniki na studiach a zatrudnienie

Postautor: jomi » 2008-07-25, 23:29

Nie martw się - studia językowe należą do jednych z najtrudniejszych pod tym względem, że wymagają więcej wysiłku niż inne kierunki. Myślę, że coraz więcej osób zdaje sobie z tego sprawę.

kuuupiec
Posty: 66
Rejestracja: 2008-07-21, 12:26
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: lubelskie

średnia ocen z indeksu: min. 4,0 a praca w szkole publicznej

Postautor: kuuupiec » 2008-08-07, 09:34

Witam,
Ostatnio słyszałem, że niektórzy dyrektorzy szkół życzą od kandydatów na nauczycieli stażystów aby Ci udokumentowali im średnią ocen z indeksu min. 4,0 inaczej nie chcą z Tobą rozmawiać i nie ma znaczenia, że posiadasz dyplom ukończenia studiów wyższych.
Czy dyrektor ma prawo zrobić takie coś? Czy to jest tylko jego widzimisie? Co sądzicie na ten temat?
Prosiłbym o wypowiedzi :)

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Słabe wyniki na studiach a zatrudnienie

Postautor: dushka » 2008-08-07, 10:01

Dyrektor ma prawo zatrudnić osobę o najwyższych wg niego kwalifikacjach. Jeśli ma do wyboru osobę z 5 a osobę z 3, to jaki myślisz? Ocena na dyplomie jednak mówi coś o człowieku.

kuuupiec
Posty: 66
Rejestracja: 2008-07-21, 12:26
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: lubelskie

Re: Słabe wyniki na studiach a zatrudnienie

Postautor: kuuupiec » 2008-08-07, 10:35

nie chodzi mi o ocenę na dyplomie tylko o średnią ocen z indeksu :?

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Słabe wyniki na studiach a zatrudnienie

Postautor: dushka » 2008-08-07, 10:39

Jeden pies. Jeśli ktoś oscylował [rzez kilka lat w okolicach 3, jest jednak pewną informacją, że specjalnie nie przykładał się do zajęć. Ergo -zachodzi obawa, że taki sam stosunek będzie miał do pracy w szkole.

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Słabe wyniki na studiach a zatrudnienie

Postautor: malgala » 2008-08-07, 10:42

Średnia ocen też daje jakiś obraz studenta. Jeżeli jest dość wysoka, to świadczy nie tylko o zdolnościach. Można przypuszczać, że jest to osoba odpowiedzialna i systematyczna.
Niska średnia - tu można założyć, że ta osoba miała swoje wzloty i upadki, nie zawsze wszystko zaliczała i zdawała w terminie.
Kogo byś wolał zatrudnić będąc dyrektorem?

kuuupiec
Posty: 66
Rejestracja: 2008-07-21, 12:26
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: lubelskie

Re: Słabe wyniki na studiach a zatrudnienie

Postautor: kuuupiec » 2008-08-07, 10:48

trzeba dawać wszystkim szanse

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Słabe wyniki na studiach a zatrudnienie

Postautor: malgala » 2008-08-07, 11:05

To wyobraź sobie, że masz poddać się operacji. W szpitalu jest dwóch chirurgów. Obaj świeżo po zrobieniu specjalizacji. Pierwszy z wysoką średnią ze studiów, doskonałą opinią z praktyk, świetnie zrobiona specjalizacja. Drugi - średnia ocen ze studiów 3, praktyki tylko tyle, że zaliczone, specjalizację ledwo udało mu się zrobić. Masz prawo wyboru lekarza. I co, dasz szansę temu drugiemu czy wybierzesz pierwszego?

Anita@
Posty: 122
Rejestracja: 2008-04-12, 23:09
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Słabe wyniki na studiach a zatrudnienie

Postautor: Anita@ » 2008-08-07, 20:21

Pierwsze słyszę, żeby jakiś dyrektor sprawdzał średnią z indeksu, a miałam już do czynienia z kilkoma dyrektorami. Średnia średniej nie równa, dużo ważniejsze jest jaką uczelnię się skończyło.

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Słabe wyniki na studiach a zatrudnienie

Postautor: dushka » 2008-08-07, 20:31

A też niekoniecznie.

Awatar użytkownika
Roxi
Posty: 232
Rejestracja: 2007-10-13, 18:34

Re: Słabe wyniki na studiach a zatrudnienie

Postautor: Roxi » 2008-08-07, 23:23

Pierwsze slysze,zeby dyrektor pytal o udokumentowana srednia ocen...mnie nikt nawet o ocene na dypolmie nie pytal...choc mam 5,najwazniejsze jest,jak czlowiek wypadnie na rozmowie kwalifikacyjnej,w bezposrednim kontakcie z przyszlym pracodawca,wtedy czesto tez okazuje sie,kto jakie mial wyniki...bo czesto dyrektor pyta o metodyke nauczania itd.takze mozna miec nawet same 5tki w indeksie,a jak ktos sie okaze niegramotny...to i te 5 tki w zdobyciu pracymu nie pomoga...poza tym,nie zgadzam sie tez z opinia,ze jak ktos ma 3jki,to znaczy,ze sie nie przyklada..pamietam,u mnie na studiach czesto byly takie przedmioty,ze sie ryło...a potem czlowiek sie cieszyl,ze dostal 3.5,co wcale nie znaczylo,ze sie nie ma wiedzy :wink:

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Słabe wyniki na studiach a zatrudnienie

Postautor: dushka » 2008-08-08, 09:29

No tak, ale nie każdy przedmiot był trudny i do rycia. Są takie, z których z palcem w nosie można 5 mieć. Tak naprawdę takich mega trudnych w ciągu kilku lat jest niewiele.

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Słabe wyniki na studiach a zatrudnienie

Postautor: malgala » 2008-08-08, 13:42

a na dodatek kilka 3 tak bardzo średniej nie obniży jeżeli pozostałe oceny są dobre

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Słabe wyniki na studiach a zatrudnienie

Postautor: dushka » 2008-08-08, 14:03

Dokładnie. Też mam kilka 3, a średnią koło 5 ;)

Pff, chwalipięta :mrgreen:

Boguś
Posty: 278
Rejestracja: 2007-09-12, 19:27

Re: Słabe wyniki na studiach a zatrudnienie

Postautor: Boguś » 2008-08-10, 21:56

W naszej szkole pracowała kiedyś pani magister filologii ( nieważne jakiej) po Uniwersytecie Jagiellońskim ze świetną notą na dyplomie. Dyrekcja była cała w skowronkach , że znalazła taką kandydatkę.
Niestety owe cudo przepracowało tylko jeden rok w szkole, po prostu nie nadawała się w ogóle do pracy w szkole. Na lekcjach uczniowie robili co chcieli - więc nie mogło być mowy o wynikach nauczania.
Podziękowano pani i zatrudniono kolejną panią magister po studiach zaocznych na WSP i z oceną dostateczną na dyplomie.
I właśnie ta pani potrafiła poradzić sobie z dyscypliną, potrafiła swoich uczniów zachęcić do nauki, zorganizawać różne imprezy szkolne i pozaszkolne.
Dla mnie nie jest ważne co kto ma na dyplomie, bo znam kujonów którzy potrafią tylko zapracować na ocenę i nic więcej.


Wróć do „Szkolna codzienność”