Poza kilkoma nieścisłościami (typu: rozporządzenie o kwalifikacjach jest już podpisane, a nie dopiero będzie, dodatek stażowy należy się po 3, a nie po 4 latach pracy), skąd wiadomo o minimalnym wynagrodzeniu zasadniczym? Czy to jakieś przecieki, czy też własne obliczenia autorki tekstu?
dushka pisze:Mnie pasuje, zrobię wyrównawcze dla potrzebujących. Albo zajęcia z Weroniki Sherborne, chodzi mi to od jakiegoś czasu po głowie.
Do tej pory też
mogłaś robić, teraz będziesz
musiała.
dushka pisze:Ciekawie też brzmi propozycja zapisu, by na świetlicy mógł pracować każdy nauczyciel, ponieważ ma przygotowanie pedagogiczne. Wg mnie to dobry pomysł pod warunkiem, że nie będzie wchodził na godzinę w środku dnia (bo wówczas oleje i tyle, dzieci będą robiły cokolwiek, byle głowy nie zawracały).
Wątpię, by było inaczej i szkoda mi wykształconych pań świetliczanek.
A jeszcze odnośnie tej dodatkowej godziny. Mam wrażenie, że teraz nauczyciele "rzucą się" na obowiązkowe prowadzenie tej dodatkowej godziny, byleby "coś" prowadzić. Tylko skąd wezmą uczniów, skoro i tak w np. w technikach uczniwie mają po minimum 7-8 lekcji każdego dnia? Czyż nie mądrzej by było, gdyby nie zmuszać nauczycieli do prowadzenia tej dodatkowej godziny, a dać
możliwość prowadzenia sensownych dodatkowych zajęć i za nie zapłacić?
I jeszcze:
Zasada jest jednak taka, że dyrektor szkoły nie może w ramach tych godzin wyznaczyć nauczycielom dodatkowych lekcji ani zastępstw.
Nie wiem, może nie doczytałam, ale i nigdzie nie znalazłam tak brzmiącego zakazu, zwłaszcza odnośnie zastępstw. Moim zdaniem ta dodatkowa godzina byłaby super dla dyrektorów do organizacji zastępstw.