Pierwszy rok pracy jest ciężki. Musisz się wdrożyć w system. Przygotowujesz się do każdej lekcji, każdej kartkówki. Jeśli podchodzisz do tego solidnie, to możesz nie mieć czasu na kino. Dodatkowo borykasz się ze sprawami wychowawczymi. Szukasz metod oddziaływania na różne dzieciaki (tu forum jest najlepszym źródłem informacji). Z każdym kolejnym rokiem jest lepiej, bo masz już doświadczenie, materiały, które Ci się uskładały. Karty pracy, kartkówki, czy sprawdziany już modyfikujesz, a nie tworzysz od podstaw.
Wszystko zależy jednak od Twojego pomysłu na bycie nauczycielem. Znam takich, którzy cały czas wymyślają nowe rzeczy, bo im się chce i uważają, że to ich obowiązek. Są tacy, którzy testy kserują z wydawnictwa (nie martwią się, że dzieci mają te testy z sieci), na lekcjach improwizują i ostatecznie mają mnóstwo czasu wolnego.
Myślę, że praca nauczyciela jest fajna, ale nie każdy może być nauczycielem. To kwestia osobowości, nastawienia do życia. W każdym razie powodzenia. Jeśli trafiłaś na to forum, to już nie zginiesz, bo forumowicze dają duże wsparcie. Wszystkiego dobrego
