Atmosfera w Waszej szkole

jak sobie z nią radzić, jak uniknąć rutyny

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Atmosfera w Waszej szkole

Postautor: dushka » 2006-09-26, 18:44

Ciekawi mnie, jaka atmosfera panuje w Waszej szkole/przedszkolu pośród nauczycieli? jak wielu Was jest, czy żyjecie w zgodzie, czy wręcz przeciwnie - kłócicie się, ewentualnie żyjecie obok siebie?

akinomka
Posty: 276
Rejestracja: 2006-04-13, 10:54

Re: Atmosfera w Waszej szkole

Postautor: akinomka » 2006-09-26, 19:02

Trudno mi opisać atmosferę w obecnym miejscu pracy, bo pracuję tu dopiero od 1 września. Nauczyciele wydają się być przyjaźni, ale na razie jestem "nowa", więc na razie chodzę do pracy, ale poznaję tylko swoich uczniów. Grono to na razie dla mnie enigma.

W poprzedniej pracy zżyłam się z kadrą i polubiłam z wszystkimi przywarami. Mieliśmy trudnych uczniów, więc wspieraliśmy się jak tylko mogliśmy. dzieliliśmy problemami i sukcesami. Oczywiście były konflikty, ale chyba w każdej społeczności takie są.

Inna sprawa to dyrekcja, w poprzedniej szkole ze wszystkim był problem, cokolwiek się nie zorganizowało, zrobiło dla szkoły, to wychodziło na to, że jest źle :???: Obecnie jest spokój, nie chodzę w nerwach, dyrekcja idzie na rękę - jest przyjacielem. To jest bardzo, bardzo duzy plus :)

To na razie tyle ode mnie, obiecuję, że wraz z poznawaniem nowych współpracowników będę zdawać raporty :wink:
Aby zacząć biegać, trzeba najpierw nauczyć się chodzić.

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Atmosfera w Waszej szkole

Postautor: dushka » 2006-09-26, 20:10

Już, już ;)

U mnie atmosfera jest.... różna. Jest grupa, która się wspiera, w której czuję się dobrze, są osoby, które nie czują potrzeby wykłócania się o byle pierdółkę, a ewentualne spory rozwiązują między sobą. Bo nie oszukujmy się - jesteśmy tylko ludźmi, pracując na co dzień, bedąc od siebie zależnymi problemy się pojawiają.

I są ludzie, do których wolę sie zanadto nie zblizac.

Ogólnie rzecz biorąc istnieją spore animozje pomiędzy pewną częścią nauczycieli - przedmiotowców, a pedagogami specjalnymi i innymi specjalistami. Są też osoby, które o byle co robią aferę.

I niestety, dzisiaj na konferencji pene osoby zaczęły kłótnię o błahostkę oficjalnie - wywlekając różne niepotrzebne, dawno przeterminowane sprawy na swiatło dzienne. Śmiałam się. Bo sytuacja niewarta była innego komentarza ;) Dokłądnie tak samo kłócą sie czasem moje dziewczynki w klasie. Tyle, że one mają po 9 lat :roll:

akinomka
Posty: 276
Rejestracja: 2006-04-13, 10:54

Re: Atmosfera w Waszej szkole

Postautor: akinomka » 2006-09-27, 17:58

Z tego co obserwuję to grono pedagogiczne to naprawdę kulturalni ludzie, nie wszczynający awantur, żyjący w harmonii :smile: Tak sobie pomyslałam, że być może dlatego, że w gronie mamy dużo mężczyzn. Dobrze jak kobiety nie dominują liczebnie, bo robić z igły widły to raczej właśnie kobieca przypadłość :razz: :wink:
Aby zacząć biegać, trzeba najpierw nauczyć się chodzić.

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Atmosfera w Waszej szkole

Postautor: dushka » 2006-09-27, 18:10

Dokładnie, akinomko ;) Zresztą, fajnie różnicę widać, jak raz prowadzi dyrektorka konferencję, a raz dyrektor :D Meżczyzna jest zwięzły, szybko, "po męsku" załatwia sprawy, a kobieta... ;)

Awatar użytkownika
renati23
Administrator
Posty: 3073
Rejestracja: 2007-06-08, 18:48
Przedmiot: Inne

Re: Atmosfera w Waszej szkole

Postautor: renati23 » 2007-09-24, 20:08

W mojej szkole atmosfera jest całkiem przyjemna. Potrafimy zorganizować sobie imprezę i dobrze się na niej bawić. :twisted:
Na codzień też nie jest źle :mrgreen: Każdy młody nauczyciel może liczyć na pomoc bardziej doświadczonego belfra :lol: Kiedy potrzeba znajdzie się ktoś kto nas zastąpi, albo zamieni na zajęcia. Pracuję w tej szkole drugi rok i jestem ogólnie zadowolona. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Atmosfera w Waszej szkole

Postautor: Basiek70 » 2007-09-24, 20:14

Ja swoją szkołą jestem zachwycona! A pani dyrektor to osoba jedna na milion!
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.
Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,
który jest tylko realistą."

Marzena82
Posty: 184
Rejestracja: 2007-08-09, 21:51

Re: Atmosfera w Waszej szkole

Postautor: Marzena82 » 2007-09-24, 20:54

dushka, podpisuję się dużymi literami pod Twoim zdaniem. Ja też nie narzekam na swojego dyrektora...konkretny facet :!:
PoZdRaWiAm CiEpŁo - Marzena ;)

Awatar użytkownika
chiczi
Posty: 3046
Rejestracja: 2006-10-02, 16:12

Re: Atmosfera w Waszej szkole

Postautor: chiczi » 2007-09-24, 21:03

I ja się też podpisuję- też mam Pana Dyrektora i nie mogę narzekać. Na praktykach, w innej szkole, dało się zauważyć, że jak pani dyrektor wchodziła do pokoju nauczycielskiego od razu robiło się cichooo...A teraz, w mojej szkółce, jak wchodzi Pan Dyrektor, to na twarzach nauczycieli pojawia się uśmiech :) . Nawet nie przypuszczałam, że atmosfera w pracy jest taka ważna :!: i że może być tak sympatycznie, nawet w obecności szefa :mrgreen:

Kaja
Posty: 13
Rejestracja: 2007-05-21, 21:35

Re: Atmosfera w Waszej szkole

Postautor: Kaja » 2007-09-26, 19:29

A u mnie ....masakrycznie....Szkoda słów.....
Kaja

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Atmosfera w Waszej szkole

Postautor: Basiek70 » 2007-09-26, 20:01

to serdecznie współczuję, to okropne :(
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.

Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,

który jest tylko realistą."

Awatar użytkownika
renati23
Administrator
Posty: 3073
Rejestracja: 2007-06-08, 18:48
Przedmiot: Inne

Re: Atmosfera w Waszej szkole

Postautor: renati23 » 2007-09-26, 20:37

A u mnie ....masakrycznie....Szkoda słów.....

Aż tak źle :(

Awatar użytkownika
magura:)
Posty: 22
Rejestracja: 2007-09-29, 14:29

Re: Atmosfera w Waszej szkole

Postautor: magura:) » 2007-09-29, 17:34

chiczi pisze:I ja się też podpisuję- też mam Pana Dyrektora i nie mogę narzekać. Na praktykach, w innej szkole, dało się zauważyć, że jak pani dyrektor wchodziła do pokoju nauczycielskiego od razu robiło się cichooo...


no cóz... ja kiedyś pracowałam w takiej szkole gdzie był pan dyrektor, ale wcale nie było fajnie. przynajmniej nie dla wszystkich. chociaż podejrzewam, że większość nauczycieli w tej szkole odczuwała to inaczej. ja byłam nowa, poza tym to był mój pierwszy rok pracy, a pan dyrektor wymagał cudów. na dodatek był moim opiekunem stażu a w ogóle się nie interesował niczym. jak przychodził na hospitację to tylko wytykał mi błędy a w ogóle nie dostrzegał postępów. szkoda gadać. :roll:
całe szczęście już tam nie pracuję, a szkoła w której teraz uczę jest naprawdę bardzo sympatyczna. i grono pedagogiczne i dyrekcja :) naprawdę miło się współpracuje ze wszystkimi. ludzie są bardzo otwarci i pomocni. dyrekcja również.

Boguś
Posty: 278
Rejestracja: 2007-09-12, 19:27

Re: Atmosfera w Waszej szkole

Postautor: Boguś » 2007-09-30, 21:42

No to ja Wam teraz opowiem jak jest u mnie.
Dyrekcja ok ale niestety mamy w gronie jedną osobę, która probuje wszystko popsuć, wszystkich skłócić , obgadać itd.
Otacza się nauczycielami, którzy dopiero przyszli do pracy, starzy wiedzą co to jest za ziółko i trzymają się od niej z daleka.
Potrafi poza plecami wyśmiać koleżankę, że za gruba, że byle jak ubrana, że smierdzi potem itd . Ustalone zasady podczas rady pedagogicznej łamie świadomie i bezczelnie, niweczy pracę innych nauczycieli .
Pracuje byle jak, podczas lekcji ( za poprzednich rządów) wychodziła do pokoju nauczycielskiego licytować na Allegro, rozmowy telefoniczne i sms-y w czasie lekcji są u niej normalką. Potrafi kłamać , buntować jednego nauczyciela przeciwko drugiemu .
Podważa autorytet dyrektora w pokoju nauczycielskim, a autorytet nauczycieli w klasie przy uczniach.
Jest mistrzem manipulowania innymi ludźmi, wykorzystuje innych do przeprowadzania obmyslonych intryg.
Na domiar tego jest nauczycielem dyplomowanym.........
Nikomu nie życzę takiego współpracownika

Woj_ciech
Posty: 10
Rejestracja: 2007-09-02, 22:23

Re: Atmosfera w Waszej szkole

Postautor: Woj_ciech » 2007-10-02, 23:01

Boguś pisze:No to ja Wam teraz opowiem jak jest u mnie.
Dyrekcja ok ale niestety mamy w gronie jedną osobę, która probuje wszystko popsuć, wszystkich skłócić , obgadać itd.
Otacza się nauczycielami, którzy dopiero przyszli do pracy, starzy wiedzą co to jest za ziółko i trzymają się od niej z daleka.
Potrafi poza plecami wyśmiać koleżankę, że za gruba, że byle jak ubrana, że smierdzi potem itd . Ustalone zasady podczas rady pedagogicznej łamie świadomie i bezczelnie, niweczy pracę innych nauczycieli .
Pracuje byle jak, podczas lekcji ( za poprzednich rządów) wychodziła do pokoju nauczycielskiego licytować na Allegro, rozmowy telefoniczne i sms-y w czasie lekcji są u niej normalką. Potrafi kłamać , buntować jednego nauczyciela przeciwko drugiemu .
Podważa autorytet dyrektora w pokoju nauczycielskim, a autorytet nauczycieli w klasie przy uczniach.
Jest mistrzem manipulowania innymi ludźmi, wykorzystuje innych do przeprowadzania obmyslonych intryg.
Na domiar tego jest nauczycielem dyplomowanym.........
Nikomu nie życzę takiego współpracownika


Ja miałem jeszcze ciekawszą sytuację... Pracowałem w szkole,gdzie jedna osoba zdominowała dyrektora i wpływała na jego decyzje... :x Byłem jedynym pracownikiem szkoły, który wydał tej, wybaczcie słownictwo, babie wojnę. W walce tej bohatersko poległem (nie przedłużono mi umowy :lol2:, tylko tyle mogły mi zrobić), ale przynajmniej miałem satysfakcję, że nie uległem emocjonalnym i umysłowym miernotom! Dziś pracuję w normalnej szkole z normalnymi - zrównoważonymi emocjonalnie ludźmi. Kwitnie koleżeństwo, ludzie się szanują, i co najważniejsze, nikt nikomu nie dezorganizuje pracy! Pozdrawiam wszystkich tych, którzy nie zginają karku przed mobbingiem
Ja trwam nad wieczność - i ból milionów
z moim się jednym nie równa bólem.
Ja wódz więzionych śmiercią legionów -
śmierć im zbłękitniam gwiazdy lazurem.
Poję rycerstwo harfy mej gniewem
i w burz piekielnych strącam otchłanie -
aż mgłą się staną - zimnym powiewem -
i tylko gwiazd mych lazur zostanie.


Wróć do „Szkolna codzienność”