Basiek70 pisze:jest traktowane jako oszustwo i releguje się za nie ze szkoły
Bo to jest oszustwo Słyszałam, że tak jest w Anglii. Uważam, że w Polsce też powinny być surowsze kary.
Ostatnio właśnie przyłapałam ucznia na ściąganiu (otworzył książkę i bezczelnie ściągał). Oczywiście jeszcze się kłócił ze mną, że nie zdążył nawet śiągnąć jednego słówka, dlatego niesłusznie mu zabrałam sprawdzian
Ale najbardziej mnie denerwuje, jak zadaje jakąś pracę do domu (np. co robisz w wolnym czasie) i póżniej widzę, że 3/4 uczniów ma pracę z internetu, albo pisaną przez jakąś ciocie itp. Raz nawet przyszła matka jednego ucznia oburzona, bo dziecko dostało złą ocenę. Zdenerwowana kobita mówi: To jest niemożliwe, żeby on dostał złą ocenę, bo tę pracę mu pisała pani, do której chodzi na korepetycje!
Szkoda słów.