Jak co roku, we wrześniu, zawita u nas fotograf. No i fajnie, jest to atrakcja, fotki są przerabiane, ozdabiane, ale....chyba tylko atrakcja dla pierwszych klas. Koszt to 11-12zł, nie każdy rodzic może sobie na to pozwolić. A zwłaszcza na początku roku, gdy i tak jest wiele wydatków.
Dlatego wpadłam na pomysł, by samej zrobić dzieciakom jakąś dobrą fotkę, a potem zrobić z niej digi-scrapa. Koszt to wywołanie u fotografa, czyli 2-3zł, a wyglądałoby to mniej więcej tak:
Oczywiście ozdoby inne. Zdecydowalibyście się na to jako rodzice?