Netbook w służbie nauczycielowi

[haLayla]

Ja zrozumiałem słowo skutecznie w ten sposób, że wartość użytkowa tabletu jest taka sama, albo i wyższa niż netbooka

[Angelo]

OK, to teraz już się nawzajem rozumiemy . Co do wartości użytkowej, to zgadzam się z Tobą. Oczywiście kąt nachylenia można rozwiązać poprzez dokupienie specjalnej podstawki, tak samo sprawa wygląda z dodatkową klawiaturą. Ale to raczej nie na tym powinno polegać. Ja tam wolę "żywe" klawisze niż ekrany dotykowe.

[haLayla]

Ale w ten sposób musisz nosisz dodatkowe akcesoria, żeby mieć taką użyteczność jak netbook. To dla mnie już łatwiej netbook kupić, niż potem się martwić, że się jakiejś podstawki nie zabrało.

[Angelo]

Dlatego napisałem, że nie na tym to powinno polegać, żeby dokupywać akcesoria, które w innym sprzęcie są częścią integralną. Jednak większość nabywców sądzi inaczej (wspomniane już przeze mnie wyniki sprzedaży) wśród tej wszechobecnej mody na ekrany dotykowe.

[izolator]

Typowy tablet z androidem słabo się nadaje do czegoś więcej niż czytanie książek i nieprzegadanie internetu, a takie z Windowsem i dużą ilością portów kosztuje wiele więcej niż dobrej klasy netbook. Sam od kilku lat używam 9' Acera i 2gb ramu i procesor 1.6 wystarcza do Worda, power pointa i typowej pracy biurowej, dodatkowo jest mały i bateria trzyma prawie 6 godzin.

[anna_maria]

Tablet jest bardzo ciekawym i funkcjonalnym urządzeniem - w domu, można na nim czytać książki, oglądać ulubione seriale, a nawet zainstalować w nim pilota do telewizora, ale w pracy nie sprawdza się najlepiej, ponieważ jest mały i nie ma dużej pamięci, a czasem nawet nie jest kompatybilny z innymi urządzeniami, dlatego w szkole jak najbardziej notebook moim zdaniem

[Basiek70]

mam netbooka na potrzeby szkolne i świetnie się sprawdza; próbowałam z tabletem (z androidem), nie da rady
i netbook ma dużo pamięci, mam wszystko od razu na nim