Egzamin ustny z matematyki w klasie V

[edzia]

A u nas nie wolno dawać jedynki za brak zadania.
Uzasadnienie: ocena wyraża postępy ucznia w nauce, a jak nie ma zadania, to jak nauczyciel stwierdził brak postępu.

Dobre! Nadaje się do legend oświatowych, prawda?

Ocena z zadania nie ma takiej wagi jak inne. Uczymy do samodzielności, a niestety z samodzielnością w zadaniu domowym bywa różnie.

I tym sposobem nauczyciele niedługo sami zrezygnują z zadawania prac domowych (bo uczymy do samodzielności, a z samodzielnością w pracach domowych różnie bywa, więc po co się w ogóle fatygować?). Nie trzeba K. Olędzkiego i jego pomysłów.

[malgala]

ocena wyraża postępy ucznia w nauce, a jak nie ma zadania, to jak nauczyciel stwierdził brak postępu

Prosto - brak zadania, to brak postępów. Gdyby nastąpiła próba rozwiązania, to byłby już pewien postęp, a gdyby tak jeszcze uczeń rozwiązał dobrze i umiał to wytłumaczyć, to już nawet postęp geometryczny

A u nas nie wolno dawać jedynki za brak zadania.

To ja stawiałabym ją szybko. Po co na wolne stawianie czas tracić?

[adresatka]

A u nas nie wolno dawać jedynki za brak zadania.

Czyli kto konkretnie zabrania?

Dyrektor przekazał takie polecenie z narady dyrektorów z władzami delegatury.

Pierwszy raz macie do czynienia z takim radosnym pomysłem władz oświatowych?

[...] brak zadania, to brak postępów. Gdyby nastąpiła próba rozwiązania, to byłby już pewien postęp, a gdyby tak jeszcze uczeń rozwiązał dobrze i umiał to wytłumaczyć, to już nawet postęp geometryczny

Dokładnie to samo myślę.

[malgala]

Dyrektor przekazał takie polecenie z narady dyrektorów z władzami delegatury.

Poprosiłabym o polecenie na piśmie z podaniem podstawy prawnej

[adresatka]

Poprosiłabym o polecenie na piśmie z podaniem podstawy prawnej

Podano od razu rozp. MEN z dnia 30 kwietnia 2007 &.2 ust.2.

Ktoś sobie przeczytał tylko to. I dołożył jakieś bzdury o przyrostach wiedzy, których nie da się stwierdzić, gdy zadania nie ma...
Nawet uczniowie byli zdziwieni takim podejściem. Więc radzimy sobie jak dawniej

Może następne zalecenie będzie takie:
milczący uczeń też nie może dostać ndst.

[adresatka]

Przeżyłam w zawodzie wielu "radosnych" zwierzchników,
zatem i tym pomysłem się nie przejmuję.