No tak, poniższy wykres ilustruje możliwość kontynuacji. Nie obowiązek umieszczenia osoby o zerowych umiejętnościach w grupie średnio-zaawansowanej.
Nie widzę problemu w tym, że ktoś po kilku latach nauki w SP i G prezentuje bardzo nikłe umiejętności i w związku z tym pracujemy na znacznie zaniżonym poziomie.
Problem jest w sytuacji, gdy osoby trafiające do szkoły średniej nie mają możliwości kontynuowania nauki, a są raczej zmuszone do uwstecznienia.
Twoi uczniowie potrzebują solidnej pracy i przygotowania do egzaminu na poziomie podstawowym, bo o kontynuacji i podejściu do rozszerzenia możecie zapomnieć i tyle.
Trudno sobie wyobrazić, by licealista, który miał zajęcia w gimnazjum nie umiał zupełnie nic, więc spróbuj może poziomu pre-inetrmediate. Umiejętnie dobieraj materiał, konstruuj zajęcia tak, by w najlepszym stopniu odpowiadały im potrzebom i dobierz właściwe repetytorium, maj i po bólu.
Jeśli ktoś oczekuje od Ciebie uzupełnienia dokumentacji wg takiej, a nie innej interpretacji przepisów, to pisz, co papier przyjmie, a rób swoje, tzn. to co najlepsze dla Twoich uczniów.
Tak to widzę ... chyba, że interesują Cię raczej dywagacje na temat przepisów i podstawy prawnej, tu ... wymiękam
