tematy w dzienniku lekcyjnym

[Majkel]

Katja SZACUN!!! Twoje posty trafne i na temat

Ale głową muru nie przebijesz, różnicy wiekowej też nie przeskoczysz. Szkoda tylko, że ludzie uczący JĘZYKÓW mało wypowiadają się w obecnym topiku.

Ale ja nawet ich rozumiem. Człowiek się wypowie i dostaje faki od osób nie związanych z topikiem. Zobacz Katja co tych ludzi cieszy - DISASTER

[Andulencja]

Czytam i się zastanawiam: w czym problem?
Do tej pory w gimnazjum pisałam temat po angielsku (w SP z dzieciakami tłumaczyliśmy tematy - dało się - w ten sposób utrwalali słownictwo). W tym roku dyr. polecił pisać w jęz. polskim i nie widzę problemu. Napisałam rozkład (jak zwykle w jęz. polskim) z tematami typu:
Tsunami - ćwiczenia w słuchaniu i czytaniu.
Zjawiska naturalne. Praca z tekstem: Super volcano.
Porównanie czasów Present Perfect i Past Simple
Piszemy list formalny
Szukanie pracy. Rozmowa kwalifikacyjna.
Strona bierna - utrwalenie

Na koniec rozkładu dopisałam 3 zdania:
Treść tematów i ich kolejność może ulec zmianie.
Przewiduje się przeprowadzenie lekcji związanych ze świętami (Boże Narodzenie, Wielkanoc)
Przewiduje się przeprowadzenie lekcji z wykorzystaniem nagrań DVD

Uczę w kilku grupach a rozkład mam jeden dla wszystkich i czasami muszę w którejś grupie poświęcić 2 lekcje na jakiś temat, a w pozostałych tylko jedną. Nigdy nie trzymam się sztywno rozkładu, który napisałam w wakacje. Numerowanie ma posłużyć tylko przeliczeniu przepracowanych godzin z daną klasą.
Wyliczyłam, że moje 270 godzin wypracuję w 2 i pól roku (no może trochę dłużej).

[edzia]

W tym roku dyr. polecił pisać w jęz. polskim i nie widzę problemu. Napisałam rozkład (jak zwykle w jęz. polskim) z tematami typu:
Tsunami - ćwiczenia w słuchaniu i czytaniu.
Zjawiska naturalne. Praca z tekstem: Super volcano.
Porównanie czasów Present Perfect i Past Simple
Piszemy list formalny
Szukanie pracy. Rozmowa kwalifikacyjna.
Strona bierna - utrwalenie

Andulencja, właśnie o to nam chodzi. Jak widać - da się!

[Katja]

Ale ja nawet ich rozumiem. Człowiek się wypowie i dostaje faki od osób nie związanych z topikiem. Zobacz Katja co tych ludzi cieszy - DISASTER

Żółwik! właśnie widzę, że sadomasochizm słowny jest w modzie, skomentowałam już ten fakt w innym wątku.

Od kuratorium odpowiedzi nie otrzymałam, bo muszą sprawdzić. Dyrekcja wyrecytowała przepisy, o których Państwo mówią, ale sama powiedziała, że pytała podczas wizytacji i nikt nie odczuwał takiej potrzeby. Kazała się zacząć uczeniem. zaiste słusznie powiedziała.

[nauczpol]

Witam, jak zapisujecie w dzienniku temat lekcji- po polsku czy po angielsku??

[haLayla]

PS. W profilu piszesz, że uczysz polskiego. To w takim przypadku pisałbym temat w suahili, nie oglądając się na żadne przepisy.

W świetle ostatnich wydarzeń, to lepiej po węgiersku

[vuem]

Witam, jak zapisujecie w dzienniku temat lekcji- po polsku czy po angielsku??

Po polsku, czasem mix, gdy pojawia się nazwa własna, tytuł, czy coś, co nie znajduje odpowiednika w języku polskim lub jest on znacznie dłuższy niż oryginał - język polski pojawia się na życzenie dyrekcji, która tak, a nie inaczej interpretuje przepisy, poza tym dla jej wiedzy o tym co się na zajęciach dzieje, bo znajomość języka zbyt słaba.
Generalnie nie miewam z tym problemu, nikt się nie czepia.

Mnie jest obojętne przecież w którym języku ten temat zapiszę...a TY widzisz gdzieś problem?

[majeczka1972]

Akt prawny, który decyduje o zasadach dokumentowania pracy nauczyciela w szkole to Rozp. Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 19 lutego 2002 w sprawie prowadzenia przez publiczne przedszkola, szkoły i placówki dokumentacji przebiegu nauczania, (...). Zgodnie z paragrafen 7 ust. 3 w dzienniku lekcyjnym wpisuje się tematy przeprowadzonych zajęć. "Oznacza to, że w dzienniku powinien być zapisany ten sam temat lekcji, który zapisują uczniowie. Jeśli temat w całości sformułowany jest w języku obcym, to tak też powinien być zapisany w dzienniku.: - cytuję eksperta (do wglądu na stronie WSiP - Serwis oświatowy: pytanie do eksperta

[smv]

u mnie MUSI byc po pl..;/ a szkoda bo tlumaczenie niektorych tematow jest beznadziejne

[Peonia]

U mnie wpisują nauczycielki temat po angielsku, stawiają myślnik, a za nim np. ćwiczenia w czytaniu, albo-poprawa sprawdzianu itp.

[katty]

No i się nauczyciele naczytają takich mądrych porad eksperta i potem obserwuje się różne kwiatki. Czasem wchodzę do sali, gdzie miała lekcje klasa IV a tablica nie została starta, i czytam: "Lesson, Topic: Czas teraźniejszy ciągły." - bo się przecież musi zgadzać z wpisem w dzienniku, a wpis ma być po polsku. Po pierwsze tworzy się dzieciom plątaninę polskiego i angielskiego, po drugie taki temat uczniowi nic nie mówi. Inni z kolei w myśl wyżej wymienionej porady uparcie piszą tematy po angielsku, żeby się zgadzało z zapisem w dzienniku - i wtedy jak idę na zastępstwo, trudno mi się przygotować, bo z kolei mi jako nauczycielce nic ten temat nie mówi, czytam bowiem zapiski w stylu: "Jane's adventure."