Nie daj się wkręcić w żadne testy tylko z powodu uczniów, którzy chcą mieć lepsze oceny, tym bardziej że nie zasługują! Na ocenę pracuje się cały rok, a nie w ostatnim miesiącu. Przynajmniej ja moim uczniom nie pozwalam - z prostego względu - cenię swój czas. Im się nie chce uczyć przez cały rok, a ja mam potem siedzieć najpierw nad ułożeniem testu, a potem nad jego sprawdzaniem.
Co innego, jeśli np. musisz dzielić klasę na poziomy (u nas jest zespół szkól, więc ci sami uczniowie przechodzą do gimnazjum, w którym są dzieleni wg poziomów) - taki test układamy wspólnie z koleżanką, potem wspólnie sprawdzamy,a opieramy się na materiale przerobionym w klasach 4-6. Ale gdyby nie to, nie wiem, czy decydowałabym się na układanie jakiegokolwiek testu.