Pytanie do językowców

czyli miejsce dla filologów

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Pytanie do językowców

Postautor: haLayla » 2010-05-31, 22:03

Planuję zacząć naukę, w czasie wakacji języka obcego. Zupełnie od podstaw. Z racji małej popularności języka, raczej postawię na naukę w domu. I tutaj potrzeba jest mi pomoc nauczycieli języka. Proszę o rady i podpowiedzi, jakich błędów unikać, w jaki sposób można zmaksymalizować efekty nauki języka i po jakim czasie można chwycić się za czytanie literatury?
<3

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Pytanie do językowców

Postautor: vuem » 2010-05-31, 22:19

Bantu?

:mrgreen:

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Pytanie do językowców

Postautor: haLayla » 2010-05-31, 22:25

Węgierski :D Więc, jakieś ogólne rady? :D
<3

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Pytanie do językowców

Postautor: vuem » 2010-05-31, 22:29

Zależy od dostępnych materiałów.

Ogólna rada nr 1.

Ustalić sobie plan działania i wpisać go w rozkład codziennych zajęć.

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Pytanie do językowców

Postautor: haLayla » 2010-05-31, 22:36

O ustaleniu planu działania myślałem. Materiały na pewno znajdę obfite, chociażby w Bibliotece Jagiellońskiej (nasz uniwersytet prowadzi studia z filologii węgierskiej).
<3

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Pytanie do językowców

Postautor: vuem » 2010-05-31, 22:54

Jeśli ewidentnie możesz liczyć na siebie, a po madziarsku ani w ząb, to zacznij od podstawowych słówek, zwracając uwagę na poszczególne części mowy, przyda się przy ćwiczeniu podstawowych struktur składniowych.
Lepiej będzie ćwiczyć tworzenie choćby prostych zdań wg różnych wariacji z użyciem tych słów niż klepać "to be" a la Dzień świra :wink:
Człowiek potrzebuje kontekstu, skojarzenia z sytuacja realną by coś zapamiętać.

Zadbaj o materiały audio/wideo, najlepiej z ćwiczeniami. Lepsze efekty przyniesie nauka, gdy "zaprzęgniesz" do roboty kilka zmysłów.
Co do materiałów drukowanych, to tylko teksty adaptowane na potrzeby nauki, chociaż jakieś headline news możesz sobie na co dzień urządzać.
Internet - strony dla dzieci na początek, "Ala ma kota", to kanon :wink: Potem jakieś zabawy słowne, typu szubienica. NO i stronę węgierskiego fanklubu Ani Muchy. :mrgreen:
Nawet jeśli przyjmiesz plan, że chcesz poznać tylko jeden czasownik "mieć", to możesz zapewnić sobie roboty na tygodnie.
Ćwicząc konstruowanie zdań pobaw się schematem, zmieniając jego poszczególne elementy na wiele sposobów - zmieniając raz podmiot, raz orzeczenie, wzbogacając tą samą konstrukcję przysłówkiem, dodatkowym rzeczownikiem, dodaj do tego rzeczownika przymiotnik.
Nie mając podsuwanych wzorców, jak to jest w metodach typu direct, musisz podejść do sprawy bardziej "rozumowo"

Może zdobędziesz jakiś podręcznik typowo do samodzielnej nauki, po prostu zrobisz to co tam zaplanowano.

Ilu ludzi, tyle pomysłów, każdy ma jakieś specyficzne potrzeby/zdolności/preferencje. :wink:

Może poznaj jakąś ładną dziołszkę z tego wydziału :wink:

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Pytanie do językowców

Postautor: haLayla » 2010-05-31, 23:08

Jutro planuję rajd po Jagielonce, więc przy okazji przejrzę księgozbiór w Czytelni Językowej, pod kątem podręczników do nauki od podstaw. Jeżeli nie trafię na coś takiego, to będzie pupa zimna, bo pozostałe uczelnie w Krakowie są techniczne. Ale wtedy zastosuję alternatywną metodę, którą opisałeś.

Dziołszki nie poznam, bo mam już swoją połowicę, przyszłą panią inżynier :D
<3

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Pytanie do językowców

Postautor: vuem » 2010-05-31, 23:11

Że kogo masz?

Już żeś się chajtnął? :shock:

Czyś Ty chłopie na głowę upadł, Ty się lepiej tego języka ucz:

http://pl.wikipedia.org/wiki/J%C4%99zyki_jupik

Tam trza Cię wysłać :twisted:

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Pytanie do językowców

Postautor: haLayla » 2010-05-31, 23:12

vuem, chyba się z głupim przez ścianę macałeś :D Ja nie mam czasu na śluby, wesela, dzieci, rodzinę czy inne zabawy. Może na ostatnim roku ;-)
<3

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Pytanie do językowców

Postautor: vuem » 2010-05-31, 23:15

A, no toś mnie uspokoił.

No Ty dziewczynę masz :D


...no to możesz mieć dwie.

Przecież cel zbożny, nie dla łajdactw, ino dla edukacji byś to zrobił...poszukaj haLayla :wink:


Chociaż powiem Ci też z doświadczenia, że jak się człek za młodu nie ...wyszaleje, to mu potem po głowie głupoty chodzą. :mrgreen:

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Pytanie do językowców

Postautor: haLayla » 2010-05-31, 23:17

Niby mogę mieć dwie. Ale serce nie sługa. Zresztą sam, gdybym był na miejscu którejś z nich, nie byłbym szczęśliwy, gdybym się o tym dowiedział. A wyszaleć się należy. Ale stała partnerka, to większe bezpieczeństwo :)
<3

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Pytanie do językowców

Postautor: vuem » 2010-05-31, 23:26

haLayla pisze:Ale stała partnerka, to większe bezpieczeństwo :)


Tyś jakiś dziwny...taki...za rozsądny jak na te 19 lat... :mrgreen:

Gorączki nie masz? :wink:

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Pytanie do językowców

Postautor: haLayla » 2010-05-31, 23:31

Jeżeli złapie jakiegoś HIVa to nie będę mógł pracować w zawodzie ;-) A poza tym, kocham ją i nie chcę jej ranić. Ot, taka idealistyczna, młodzieńcza miłość.
<3

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Pytanie do językowców

Postautor: vuem » 2010-05-31, 23:35

Jezu...nie widzę dobrze ekranu...oczy mi się zaszkliły :twisted:



Leć po flaszkę tokaju i do dziołchy biegnij z Szeretlek'iem na ustach :wink:

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Pytanie do językowców

Postautor: haLayla » 2010-05-31, 23:43

vuem, a wiesz, że "sz" w węgierskim wymawia się jak s? :D Wracają do tematu, jak zapatrujesz się na tę kwestię, że węgierski nie jest językiem indoeuropejskim? Na pewno będzie to odmiana, bo wszystkie dotychczasowe języki których się uczyłem należały do rodziny indoeuropejskich. Myślisz, że trudno będzie się przestawić?
<3


Wróć do „Języki obce”