Przepraszam za OT, ale muszę się z Wami podzielic wrażeniami i liczę na sugestię tych bardziej doświadczonych.
Vuem, test był wewnętrzny jeszcze bez mojego udziału, gdyż jestem świeżakiem w tej szkole.
Grupa jest zakwalifikowana na poziom elementary, ale to chyba jakaś średnia arytmetyczna...

3 Panie zupełnie od podstaw, ok. 10-ciu całkiem zoorientowanych z oszukanym elementary, a pozostałe 2 to spokojnie poziom intemediate.
Czuję się trochę rozdarta

bo przy takiej rozpiętości nie da się wszystkich uszczęśliwic. Ponadto, zajęcia naprawdę trwają długo - 4h pod rząd, 3 razy w tygodniu.
Mam nadzieję, że na NEF będzie mi sie dobrze pracowało. Z tego co widzę, będę mogła coś modyfikowac pod siebie i urozmaicac. Liczę, że im się spodoba.
Narazie, czekając na podręcznik, staram się wprowadzac podstawowe zwroty i używac ich na bieżąco. Kursantkom bardziej zaawansowanym je uatrakcyjniam, coś dodaję, coś zmieniam. Staram się, aby każde z nich czegoś nowego nauczyło się na zajęciach. I motywuję ich, by mówic, mówic mówic!
Średnia wieku to ok 50lat, więc trudno je rozentuzjazmowac i nastawic optymistycznie. Ciężko zachęcic, mimo że powtarzam że stac ich i dadzą radę.
Zamiast tego wręcz słyszę: "Ja nie chcę", "Nie umiem", "Nie powiem"....
