przejmuję klasy-jak sprzawdzić umiejętności uczniów?

czyli miejsce dla filologów

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

beti1
Posty: 3
Rejestracja: 2011-08-02, 13:48
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: pomorskie

przejmuję klasy-jak sprzawdzić umiejętności uczniów?

Postautor: beti1 » 2011-08-02, 13:53

Witajcie!!!
Jestem nauczycielką gimnazjum, ucze j. niemieckiego,jednakże 3 lata byłam na wychowawczym, teraz wracam i poza pierwszakami wszystkie klasy obejmę po nauczycielce, która mnie zastępowała.Nie mam pojęcia jak wiele umieją, co potrafią co nie, pierwsze lekcje zatem będą pewnego rodzaju rozeznaniem.Poradźcie jaką formę sprawdzenia ich umiejętności wybrać, jak ich sprawdzić, jak się do tego zabrać, chyba już z wprawy wyszłam :)

Awatar użytkownika
arsandra
Posty: 226
Rejestracja: 2010-08-19, 09:46
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: mazowieckie

Re: przejmuję klasy-jak sprzawdzić umiejętności uczniów?

Postautor: arsandra » 2011-08-02, 22:28

A może jakiś test kompetencji? Sprawdzony, nieoceniony, tylko dla Twojej informacji.
Albo po prostu jakieś powtórzenie ciekawe, quiz, konkurs klasowy(grupowy)?
„Większość nauczycieli traci czas na zadawanie pytań, które mają ujawnić to, czego uczeń nie umie, podczas gdy nauczyciel z prawdziwego zdarzenia stara się za pomocą pytań ujawnić to, co uczeń umie lub czego jest zdolny się nauczyć”. Albert Einstein

beti1
Posty: 3
Rejestracja: 2011-08-02, 13:48
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: pomorskie

Re: przejmuję klasy-jak sprzawdzić umiejętności uczniów?

Postautor: beti1 » 2011-08-03, 12:38

No właśnie też myślałam o teście, tylko trochę obawiam się ich od razu przestraszyć tym testem,a po drugie gimnazjaliści to małe "cwaniaczki" i moze specjalnie będą źle odpowiadać lub wcale, abym niski poziom lekcji im robiła...

Awatar użytkownika
arsandra
Posty: 226
Rejestracja: 2010-08-19, 09:46
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: mazowieckie

Re: przejmuję klasy-jak sprzawdzić umiejętności uczniów?

Postautor: arsandra » 2011-08-03, 14:32

To fakt, że to cwaniaczki, ale wydaje mi się, że jeśli im powiesz, że nie będziesz tego brać pod uwagę (bo nie będziesz przecież), to jest tylko dla Ciebie, to myślę, że powinno mniej więcej wyniknąć, na jakim są poziomie. My też bałyśmy się testu kompetencji, ale od początku byłyśmy z nimi szczere i może zdarzyło się kilka przypadków, że oddali praktycznie pusty test, ale te osoby, które były dobre, napisały w miarę dobrze, słabe - słabo.
„Większość nauczycieli traci czas na zadawanie pytań, które mają ujawnić to, czego uczeń nie umie, podczas gdy nauczyciel z prawdziwego zdarzenia stara się za pomocą pytań ujawnić to, co uczeń umie lub czego jest zdolny się nauczyć”. Albert Einstein

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: przejmuję klasy-jak sprzawdzić umiejętności uczniów?

Postautor: edzia » 2011-08-03, 20:50

A nie prościej skonsultować przerobiony materiał z poprzednią nauczycielką bądź z tematami w starym dzienniku? A kwestia tego, co dzieci z tego materiału przerobionego zapamiętały, wyjdzie na bieżąco. Po wakacjach i tak w głowie zwykle pustki, więc jakieś przypomnienie zrobić należy. Po jednej do kilku takich lekcji powtórzeniowo-wdrożeniowych już będziesz zorientowana w umiejętnościach poszczególnych uczniów, jak i całej klasy.

A z testami kompetencji, których "nie bierze sie pod uwagę" to rzeczywiście trochę jest tak, jak z anonimowymi ankietami.

A właściwie czemu nie brać ich pod uwagę? Czemu miałyby się przestraszyć? Zapowiadasz, że będziesz brać pod uwagę, a po ocenieniu jeśliby fatalnie wyszły możesz uznać, że nie weźmiesz jednak. Można też wpisać oceny do dziennika, a nie brać ich pod uwagę. Co w tym złego?

Z tym że i tak uważam, że taki test to dopiero po kilku lekcjach. A wtedy już i tak będziesz zorientowana w poziomie klasy.

Awatar użytkownika
Belfrzyca
Posty: 139
Rejestracja: 2011-05-06, 15:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język rosyjski
Lokalizacja: mazowieckie

Re: przejmuję klasy-jak sprzawdzić umiejętności uczniów?

Postautor: Belfrzyca » 2011-08-17, 09:19

A ja mam obowiązek przeprowadzenia diagnozy wstępnej na pierwszych zajęciach we wszystkich klasach. No właśnie, wszystkich.... Macie pomysł jak zdiagnozować pierwszą klasę podstawówki i pierwszą gimnazjum gdzie obie klasy z założenia zaczynają od podstaw? Znacie ciekawe ćwiczenia na badanie predyspozycji językowych?

Yoka
Posty: 1026
Rejestracja: 2008-04-28, 12:24
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: przejmuję klasy-jak sprzawdzić umiejętności uczniów?

Postautor: Yoka » 2011-08-17, 09:32

nie wiem, jak w tej szkole, ale w większości szkół robi się jednakową diagnozę we wszystkich klasach w danym roczniku i przeważnie jest to ustalone przez zespół anglistów - więc może niepotrzebnie się głowisz, bo dostaniesz wytyczne albo pisemną diagnozę w postaci testu (dla gimnazjów) od pozostałych n-li ang. i tyle.

Awatar użytkownika
Belfrzyca
Posty: 139
Rejestracja: 2011-05-06, 15:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język rosyjski
Lokalizacja: mazowieckie

Re: przejmuję klasy-jak sprzawdzić umiejętności uczniów?

Postautor: Belfrzyca » 2011-08-17, 10:03

Yoka, pewnie że tak powinno być, ale niestety nie u nas (dopytywałam o to). Mam wrażenie, że w mojej szkole każdy nauczyciel sobie i jest zero współpracy :(

Yoka
Posty: 1026
Rejestracja: 2008-04-28, 12:24
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: przejmuję klasy-jak sprzawdzić umiejętności uczniów?

Postautor: Yoka » 2011-08-17, 10:18

rozumiem, tylko jak potem mierzycie przyrost wiedzy? Albo jak porównujecie poziom wiedzy w klasach?

Awatar użytkownika
Belfrzyca
Posty: 139
Rejestracja: 2011-05-06, 15:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język rosyjski
Lokalizacja: mazowieckie

Re: przejmuję klasy-jak sprzawdzić umiejętności uczniów?

Postautor: Belfrzyca » 2011-08-17, 11:11

Niestety nie umiem odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ od września dopiero zaczynam staż. Póki co wykonuję "pracę domową" zadaną mi na wakacje, która zawiera m.in. ułożenie testów diagnozy wstępnej. Zadali mi mnóstwo rzeczy do napisania, papierków do wypełnienia, a ja czuję się nieco w tym zagubiona. Ale co zrobić: dyrektor kazał, stażysta musi :roll:


Wróć do „Języki obce”