Przepraszam, że się wtrącę, ale historia to moja pasja i chciałbym się wypowiedzieć w tej sprawie.
przyszlyhistoryk pisze:Moim zdaniem ciekawiej by było gdyby choć jeden monarcha w Polsce miał tytuł cesarza.
Może i ciekawiej, ale sytuacja polityczna była taka, że nie było na to szans. Był jeden cesarz na zachodzie(Rzesza) i na wschodzie(Bizancjum).
przyszlyhistoryk pisze:głowę diadem cesarski i ofiarował włócznię świętego Maurycego. Były to oznaki władzy królewskiej.
Hmmm... Trochę dziwi mnie stwierdzenie, że diadem
cesarski był oznaką władzy
królewskiej 
Ale cóż, prawdziwym historykiem jeszcze nie jestem, więc mogę się mylić

Włócznia św. Maurycego to wydaje mi się relikwia, a Bolesław dostał i tak jej kopię.
przyszlyhistoryk pisze:,, Otton III pragnął przekonać Bolesława do idei uniwersalnego cesarstwa utworzonego z kilku równorzędnych prowincji. Jedną z nich miała zostać Słowiańszczyzna. ''
I to jest prawda, Chrobry miał być nawet przychylny tej idei, ale Otton zmarł młodo, a i inni władcy europejscy byli przeciwni.
Tezę, jakoby Otton III upatrzył sobie w Bolesławie swojego następcę, znalazłem w książce 'Polska Piastów' Pawła Jasienicy. Cesarz olśniony bogactwem i potęgą Polski oraz osobista wielkość polskiego księcia, rzeczywiście mógł mieć takie plany. Bolesław osobiście odprowadził Ottona conajmniej do Magdeburga, ale możliwe jest, że towarzyszył mu dalej, aż do Akwizgranu, gdzie mógł widzieć, jak Otton nocą, potajemnie otworzył grób Karola Wielkiego- człowieka, który odrestaurował cesarstwo rzymskie. Jego zwłoki spoczywały na tronie, w postawie siedzącej. Otton miał zabrać Karolowi złoty krzyż oraz-jak relikwie-strzępy jego szat. Jedna z kronik zapisała, że Chrobry otrzymał wtedy w darze złoty tron Karola Wielkiego. Niestety polskie źródła i tradycje milczą na ten temat, więc nic nie jest pewne, to tylko domysły(typowe dla Jasienicy- i dlatego lubię jego książki

). Ciekawe, że w 1002 roku, korzystając z zamieszania w Niemczech, Bolesław zajął Miśnię. Wtedy wielu rycerzy niemieckich uznało jego zwierzchność. Być może widzieli w nim prawowitego następcę Ottona III?
http://www.historycy.org/ - a tutaj inne ciekawe forum historyczne

przyszlyhistoryk pisze:czy Atlantyda istniała
Heh, to raczej teoria spiskowa i domysły, ponieważ Atlantyda została opisana w dialogach Platona(nie jestem pewien, ale były to chyba 'Timaios' i 'Kritias') i jest raczej czymś w rodzaju utopii, państwa idealnego. Później szukano różnych miejsc, w których mogła się znajdować Atlantyda, i mogłaby być wspomnieniem zniszczonej świetnej kultury minojskiej, ale to też przypuszczenia
Pozdrawia zmęczony imprezą dr. dre
