gdzie szukac pieniędzy na wyjścia do teatru z uczniami?

poloniści, historycy, nauczyciele WOK, to miejsce dla Was

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

abe
Posty: 53
Rejestracja: 2009-03-21, 19:09
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: mazowieckie

gdzie szukac pieniędzy na wyjścia do teatru z uczniami?

Postautor: abe » 2009-09-08, 20:55

gdzie szukac pieniedzy na wyjścia do kina, teatru? chciałam zorganizować coś takiego żeby można było zabierać od czasu do czasu dzieci do teatru czy kina, ale nie wiem gdzie mam sie zwrócić, może macie jakies doświadczenia za sobą ?

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: gdzie szukac pieniędzy na wyjścia do teatru z uczniami?

Postautor: dushka » 2009-09-08, 20:56

Zbierać od rodziców.

abe
Posty: 53
Rejestracja: 2009-03-21, 19:09
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: mazowieckie

Re: gdzie szukac pieniędzy na wyjścia do teatru z uczniami?

Postautor: abe » 2009-09-08, 21:11

nie ma takiej mozliwości. chodzi o to żeby to była tak inicjatywa placówki. w tej szkole nie mozna liczyć na rodziców- jest to placówka zamknięta. nie ma w niej rodziców.

abe
Posty: 53
Rejestracja: 2009-03-21, 19:09
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: mazowieckie

Re: gdzie szukac pieniędzy na wyjścia do teatru z uczniami?

Postautor: abe » 2009-09-08, 21:12

nie wiem do jakich instytucji sie zwrócic, a dodam że byłaby to może jakas forma resocjalizacji czy czegoś takiego dla tej młodzieży .

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: gdzie szukac pieniędzy na wyjścia do teatru z uczniami?

Postautor: dushka » 2009-09-08, 21:17

Może bezpośrednio do danego kina/teatru?

Awatar użytkownika
agadanuta
Posty: 306
Rejestracja: 2008-04-12, 16:15
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: gdzie szukac pieniędzy na wyjścia do teatru z uczniami?

Postautor: agadanuta » 2009-09-09, 21:43

Ja często zdobywałam pieniądze na różne sprawy związane z "działnością dodatkową szkoły". M.in. robilismy z uczniami kiermasze przenajróżniejszych rzeczy z przenajróżniejszych okazji. Ot, dajmy na to - Kiermasz ciast i ciasteczek, gadżetów z wiązanych np. ze świętami Bożego Narodzenia, kartek pocztowych wykonanych własnoręcznie przez uczniów, robótek w stylu serwetek i kilimków; ponadto zwracałam się o sponsoring do okolicznych firm - dawali pieniądze w zamian za np. występy artystyczne (jeśli to był dajmy na to jakiś lokal - uzdolnienie uczniowie spiewali, grali), albo w zamian za umieszczenie ich bannera na naszej stronie internetowej;

Nie wiem, czy o to chodzi.


Wróć do „Przedmioty humanistyczne”