dyslektyk w gimnazjum

[agajakub]

Uczę języka polskiego w niewielkim gimnazjum społecznym. Właśnie objęłam wychowawstwo w klasie I i już na początku roku szkolnego pojawił się duży kłopot. W 16-osobowej klasie aż kilka osób ma orzeczenie o dysleksji - wszystko są to rzetelne orzeczenia z poradni psych.-ped. Każdy z tych uczniów ma zdiagnozowany inny problem, podane są zalecenia itp. Zastanawiam się tylko, jak mam prowadzić zajęcia/sprawdziany/projekty, skoro do każdego ucznia powinnam podejść INDYWIDUALNIE! Czy ktoś ma pomysł lub własne doświadczenia - jak podołać takiemu zadaniu? Czy to w ogóle możliwe??? Chciałabym okazać uczniom jak najwięcej zrozumienia, ale trochę mnie to przeraża.

[vuem]

A nie masz z tymi uczniami dodatkowych indywidualnych zajęć?

[agajakub]

Tak, tak, raz w tygodniu mam takie zajęcia (dopiero od października) dla osób mających jakieś trudności, w tym zapraszani są dyslektycy. W praktyce wygląda to tak, że "nadrabiamy" materiał, jeśli ktoś był nieobecny, uczniowie "zaliczają" zaległe prace domowe/sprawdziany itp. W szkole podstawowej ćwiczenia usprawniające prowadzi też p. reedukator, ale nie jest to związane bezpośrednio z lekcjami, tylko służy doskonaleniu wybranych umiejętności (np. czytanie ze zrozumieniem, koncentracja uwagi). Natomiast w gimnazjum opieka reedukatora jest już tylko sporadyczna i jedynie wspomaga ucznia, jeśli chce on pracować w domu. A ja jestem zainteresowana głównie pracą na lekcji - część ćwiczeń czy poleceń mogą bez problemu wykonywać wszyscy uczniowie, ale przy niektórych pojawiają się problemy. Staram się różnicować poziom trudności, jednak czasem brakuje mi pomysłów.

[robluk]

Przygotowując prace dla dys kieruję się wytycznymi z poradni, chociaż nie zawsze są one w 100% jasne, czasem trudno doszukać się w tym konkretów. Zwykle przygotowuję dwie wersje sprawdzianów, łatwiejszą i trudniejszą pracę domową. Na lekcjach powstrzymuję się od kąśliwych uwag, chwalę głośno postępy (jeśli są!). Zwykle jest w porządku, czasem jednak widzę, że ktoś ma totalny "odlot" i brakuje mi ciekawych materiałów do motywacji.

[agajakub]

Dzięki za odzew! Są dobrzy ludzie na świecie:) No i jeszcze coś - dostałam od kogoś podpowiedź dot. mojego problemu z dys - ktoś zaproponował mi "Pracę z uczniem z dysleksją na lekcjach języka polskiego w gimnazjum". Na razie czytałam info o tej publikacji w internecie i wygląda zachęcająco. Próbuję przekonać dyrekcję do zakupu materiałów dla szkoły. Jeśli ktoś ma już doświadczenie w pracy z tą pomocą, to chętnie dowiem się czegoś z pierwszej ręki.

[betak]

Wiem, o jakich materiałach piszesz! Jeszcze nie widziałam całości, na razie skorzystałam z darmowych przykładowych kart pracy, wyglądają całkiem sensownie. Dla zainteresowanych - link do strony - http://szkola.raabe.com.pl/5.html
Zastanawiam się jeszcze, czy zamówić całość na koszt szkoły - kuszące jest to, że można zamówić te materiały na dwutygodniowy okres próbny - i w razie czego odesłać bez zapłaty.

[robluk]

O, jak miło, że pojawił się jakiś konkret. Zaraz sprawdzę podaną stronkę.