Ja wczoraj byłam na zastępstwie w drugiej klasie. Mieli czytać tekst głośno. Także stwierdziłam, że posłucham jak druga klasa śmiga z czytaniem. No i się nasłuchałam. Garstka dzieci sylabami, niektórzy jeszcze literowali, dwójka dzieci w ogóle połowy literek nie pamięta i chyba trójka czytała już na takim poziomie, że łał.
O! A co do wyrazów w zdaniu, bo dziś się zaczęłam zastanawiać. Dzieciaki układały zdania i miały policzyć wyrazy w nim. I pytam jednego dzieciaka:
"X, ułóż zdanie z wyrazem jeż i policz wyrazy w tym zdaniu".
No i odpowiada mi:
"X, ułóż zdanie z wyrazem jeż. Zdanie ma pięć wyrazów."
I ja powiedziałam, że w porządku, super i w ogóle - zagiął mnie samym zdaniem

A teraz się tak zastanawiam czy 'z' jest traktowane jako wyraz czy jako łącznik? Czyli miał rację mówiąc, że jest pięć wyrazów czy jednak ma być sześć?