W takich sytuacjach zgłaszamy sprawę do pedagoga szkolnego, rodzic następnie wzywany jest na spotkanie z wychowawcą i pedagogiem, czasem też psychologiem szkolnym. Jeśli to nie zadziała to na kolejnym takim spotkaniu obecny jest też dyrektor / vice dyrektor szkoły. Jest mała szansa, że rodzic nieco się przestraszy i choć przez krótki czas zacznie zajmować dzieckiem.
Osobiście staram się notować każde nieprzygotowanie dziecka w zeszycie korespondencyjnym - data i czego brak. Jest wówczas wszystko czarno na białym podczas spotkania z pedagogiem.