czy nauczać?

czyli miejsce, w którym dyskutujemy o pracy w klasach I-III

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Pasiasta
Posty: 2
Rejestracja: 2015-09-01, 12:51
Lokalizacja: wielkopolskie

czy nauczać?

Postautor: Pasiasta » 2015-09-01, 13:09

Witam Wszystkich!

Drodzy forumowicze proszę Was o radę. Miałam okazję pracować w przedszkolu, ale nie dałam sobie tam rady. Było to przedszkole prywatne montessoriańskie. Bardzo przeżyłam to. Okazało się, że nie wytrzymałam tego nadmiaru pracy: nauka montessoriańskiego systemu, prowadzenie zajęć z j. angielskiego, wymyślanie zabaw, prowadzenie tańca itp itd Oczywiście wszystko wymyślać trzeba było tu samemu, bez pomocy przewodnika. Takowego nie było. Miałam dosyć. Pomyślałam, że najwidoczniej to nie moja droga. Ale brakuje mi w życiu tego dążenia do celu. Uśmiechu dziecka. Satysfakcji z pracy. Czy możecie powiedzieć mi jak to jest z prowadzeniem zajęć w szkole w klasach 1-3? Praktyki miałam jakiś czas temu i już dokładnie tego wszystkiego nie pamiętam. Czy w szkole również jest tyle pracy i trzeba tak samo wykazać się ogromem kreatywności? Czy jednak praca w oparciu o elementarz i karty pracy daje dużo? Wyczytałam, że jeśli chodzi o konspekt z zajęć, to jego prowadzenie zależy od wymagań dyrektora. Czy moglibyście opisać mi swój miesiąc pracy? Wasz wkład, to co sami zaprojektowaliście, a to co dostaliście już na wejściu od dyrektora? Byłabym bardzo wdzięczna...

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: czy nauczać?

Postautor: dushka » 2015-09-01, 15:08

Od dyrekcji: tablica na ścianę, tablica interaktywna (zastałam w klasie i tyle), stary laptop z niedziałającą baterią. Wsio ;)

Całą resztę robię sama.

Awatar użytkownika
lieblingin
Posty: 229
Rejestracja: 2007-08-29, 15:49
Lokalizacja: lubuskie

Re: czy nauczać?

Postautor: lieblingin » 2015-09-01, 16:39

ja dostałam nowe szafki, krzesełka i ławeczki dla uczniów :) Gołe ściany, puste półki i szafki, stoi radiomagnetofon i dywan jeszcze dojedzie. A i podręczniki dostanę w swoim czasie. Nie wiem jeszcze jak bedzie wyglądała moja praca i mój wkład, bo dopiero zaczynam. Ale jak widać wkłady trzeba swojego dać sporo :)

jakasia
Posty: 1
Rejestracja: 2015-06-23, 20:39
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: pomorskie

Re: czy nauczać?

Postautor: jakasia » 2015-09-01, 17:16

Pracowałam wcześniej w przedszkolu i przyszkolnej zerówce, w tym roku w moje ręce, na prośbę rodziców, wpadła klasa 1. Mam piękną nową salę i jak u koleżanki wyżej- na tym się kończy. Moja drukarka nie ma przerwy na oddech. Myślę, że wiele zależy od organizacji, wypracowania pewnych schematów (chociaż czy naszą pracę można nazwać schematyczną? ;-)). Mnie nie satysfakcjonuje praca oparta na naszoelementarzowych kartach, wsipowych konspektach. Są koleżanki, które opierają się wyłącznie na tym i nie nazwałabym ich złymi nauczycielkami, natomiast nawet korzystając z gotowych scenariuszy zajęć, musisz poświęcić czas na przygotowanie środków dydaktycznych. Dlatego warto wymyślać takie, które wykorzystywać będziemy kilka razy. Szkoda naszej pracy rzuconej w śmietnik po jednych zajęciach.

Pasiasta
Posty: 2
Rejestracja: 2015-09-01, 12:51
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: czy nauczać?

Postautor: Pasiasta » 2015-09-02, 10:32

hmm...Czyli dostaliście puste w sumie klasy. Sale musimy zatem same przystroić, to jest pierwsze zadanie. A ile czasu zajmuje Wam przygotowanie się do zajęć? Jak organizujecie sobie pracę? Z jakim wyprzedzeniem macie zaprojektowany plan zajęć? Proszę o opisanie choć jednego dnia z waszego życia :) Zależy też dużo pewnie od tego czy jest to placówka publiczna, czy prywatna...


Wróć do „Edukacja wczesnoszkolna”