ZABAWA 1. Z każdego rzędu I i II proszę po jednym uczniu i oni pokazują swoje liczby . W trzecim rzędzie musi wstac ten , który ma liczbę będącą sumą.
ZABAWA 2. Proszę ucznia z I rzędu i z rzędu III . Z rzędu II musi wstać uczeń , aby dodawanie było prawdziwe .
ZABAWA 3. Odejmowanie realizować można zapisując polecenie na tablicy . Liczba z III rzędu MINUS liczba z II rzędu , to wynik w I rzędzie . Można schematycznie na pustych kratkach z ich podpisem numeracją rzędów.
Wiele może być zabaw. Jak pięknie działa kodowanie i dekodowanie .
Przez analogię można "bawić się" tabliczką mnożenia .

P.S. Zespół klasowy po kilku lekcjach będzie sprawnym organizacyjnie. Przykro patrzeć , gdy nauczyciel na okoliczność hospitacji po raz pierwszy taką lekcję prowadzi - widać nowatorstwo nauczyciela i bezradność uczniów .
[ Dodano: 2006-10-17, 18:44 ]
Uważam , że gdy w końcowej fazie poprosimy owe dwie osoby (bez trzeciej ) ,aby pod tablicą prezentowały problem braku trzeciej liczby / osoby , to samoczynnie niewiadoma się pojawi :
[1] jako znak zapytania ( a następnie imę dziecka) ,
[2] jako wolne miejsce do wpisu tejże liczby .
Uczeń winien zakodować , że niewiadoma , to CHWILOWO zakryta liczba . Jej odkrycie wymaga pokiczenia - nie zaś zgadywania .
Stąd mały krok do stosowania niewiadomej na każdy sygnał nieznajomości pewnej wielkości :
Zad. Janek ma 8 znaczków . Razem z bratem mają ich 17 . Ile znaczków ma Janka brat?
Problem zapisz równaniem.
Zad. W gołębniku było 20 gołebi.Po otwarciu kilka wyfrunęło i zostało ich 6 .Ile wyfrunęło?
Problem zapisz równaniem.



Niech żyje praca z niewiadomą na najniższym szczeblu edukacji. Problem w początkowej fazie leży w mistrzostwie nauczyciela i w otwartości ucznia. Żle wprowadzona frustruje!!!