Zapewne znacie nowe rozporządzenie ministerialne zmieniające rozporządzenie

itd. w sprawie prowadzenia dokumentacji? Otóż jest tam m.in. mowa o tym, iż "Szkoła prowadzi dziennik zajęć w świetlicy, w którym dokumentuje się zajęcia prowadzone z uczniami w świetlicy w danym roku szkolnym". A następnie wymienione są wszelkie dodatkowe informacje, które mają się w nim znaleźć...w tym także zarówno lista imienna, jak i obecność uczniów....i tu mam pewien problem...
Może ktoś umie to rozgryźć...
Mianowicie...w mojej szkole, która jest zespołem szkół - sp i gim - funkcjonują jakby 2 świetlice..które stanowią całość. Mamy 2 budynki - tzw. "małą" szkołę z kl.I-III i pomieszczeniem świetlicowym..oraz jakieś 10 min drogi od niej "dużą"szkołę z kl. IV-VI sp i I-III gim - również posiadającą pomieszczenie świetlicowe - zatem fizycznie są to dwie świetlice, a tak naprawdę jedna..pracujące pełną parą od 7.30 do 16.00, z 4 nauczycielami i ok. 250 uczniami zapisanymi i uczęszczającymi (nie doliczam tu uczniów pojawiających się "wypadkowo", bo na zajęcia czekają dodatkowe...nie wygonię przecież, choć nie jest ujęty ewidencją świetlicową

)....taki mały konglomerat..
Do tej pory każda z nas miała swój własny dziennik zajęć, do którego wpisywałyśmy wszelkie wymagane noty poza listą obecności - z przyczyn fizycznych i technicznych, rotacja dzieci itd - nie było grup świetlicowych, zapis do zeszytu obecności - kto, klasa, godz przyjścia i wyjścia... Ale z tego rozporządzenia (napisanego chyba - jeżeli chodzi o zapis dot. dokumentacji świetlicowej - dla malutkich szkół) wynika, że ma to być JEDEN dziennik..na papirusie?? Zwoju jakim?

bo ani ja, ani moje koleżanki sobie nie wyobrażamy prowadzenia takiego dziennika z podwójnymi adnotacjami w tym samym czasie (równoległy czas pracy świetlic) nie wspominając wprowadzenia do niego listy uczniów i odnotowywania obecności na każdej godzinie....
Nasza D. chce, byśmy ten dziennik szt 1 miały...szkoła go nie ma..nie kupiła..tzn zakupiła ale te stare (bo czy jest jakiś nowy wzór poza tym, który obowiązywał?)...ale nie poradziła nam, jak go uzupełnić (nawet w wersji druku zeszłorocznego..) - wskazała ścieżki do poszukiwań u metodyka (nie mamy metodyka....), w kuratorium (może kto wie, jak rozgryźć problem....), wśród koleżanek z innych świetlic poradziła popytać....ręce opadają....
Więc ja tu...macie pomysł? Może nawet rozwiązanie z jakiego mądrego i oświeconego wiedzą źródła? Gdzie tych 250 dusz wpisać, jak...